Dziennik elektroniczny w I Liceum Ogólnokształcącym funkcjonuje od niedawna. - Co prawda, nauczyciele korzystają jeszcze z papierowych, ale wkrótce z nich zrezygnujemy - wyjaśnia Dariusz Wincenciak, dyrektor szkoły.
Jego zdaniem dziennik elektroniczny to doskonałe narzędzie w pracy. - Bez wychodzenia z gabinetu mogę kontrolować pracę nauczycieli. Wiem, czy są oni w pracy i prowadzą lekcje - dodaje dyrektor.
Ale wirtualny dziennik to także prosty i szybki sposób komunikacji z rodzicami. Niebawem szkoła udostępni im osobiste hasła. Po wpisaniu go na stronie internetowej systemu, będą mogli sprawdzić postępy w nauce i frekwencję swoich dzieci.
Młodzież też ma dostęp do wszystkich informacji o swoich wynikach. Tym bardziej, że pojawią się w nich oceny semestralne. - Mogę sprawdzić jak na tle klasy wypada każdy uczeń - dodaje Urszula Brysiewicz, nauczycielka języka angielskiego.
Co ważne, elektroniczny dziennik umożliwia też kontakt rodziców ze szkołą. - Możemy informować ich o osiągnięciach, porażkach, uwagach uczniów lub odpowiadać na ich pytania. Z kolei rodzice mogą, na przykład, powiadomić wychowawcę, że ich dziecka nie będzie w szkole - tłumaczy Dariusz Wincenciak.
Jak przekonuje dyrektor Wincenciak, program jest bezpieczny. Licealiści także nie mają nic przeciwko nowej metodzie. - Rodzice i tak na bieżąco znają nasze oceny. Mamy przecież dzienniczki. Gdyby było coś nie tak, zaraz by się dowiedzieli. Nie da się nic ukryć - mówią Iza Gierałtowska i Milena Skorupska, z klasy III D łapskiego liceum.
Z tradycyjnych papierowych dzienników zrezygnowano także w wasilkowskim gimnazjum.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?