Dzień Podlaskiej Muzyki. Radio Akadera i Polskie Radio Bałystok 03.02.2021 będą grać muzykę twórców z Podlaskiego

Ile znamy podlaskich zespołów, raperek/raperów, piosenkarek/piosenkarzy, kompozytorek/kompozytorów, producentów tworzących autorską muzykę? Z sondy ulicznej, którą przeprowadziłem jakiś czas temu w centrum Białegostoku wynika, że z reguły trudno wymienić nam choćby troje lokalnych wykonawców

- mówi Andrzej Bajguz z Polskiego Radia Białystok.

Czy mamy więc tu pustynię muzyczną? Zważywszy, że szacunkowo w naszym regionie działa aktywnie co najmniej 150 reprezentantów różnych gatunków, nie licząc artystów, którzy wyemigrowali (oczywiście pandemia znacząco ograniczyła możliwość koncertowania, grania prób, nagrywania) odpowiedź jest jasna: słabo znamy, z jakichś powodów, lokalną scenę.
A pereł jest wiele.

Stąd pomysł na ustanowienie 3 lutego nowym, w zamierzeniu cyklicznym, świętem o nazwie Dzień Podlaskiej Muzyki. Być może będzie to pretekst, by odkryć to nasze muzyczne złoto, które schowane jest gdzieś pod powierzchnią. Być może zachwycimy się i staniemy się ambasadorami muzyki twórców z Białegostoku, Łomży, Suwałk, Sejn, Michałowa, Bielska, Hajnówki czy Gródka?

Dlatego będziemy ją grać niemal przez cały dzień 3 lutego w Polskim Radiu Białystok i Radiu Akadera

- zapowiada Bajguz.

Ponadto od godz. 19 do 22 w audycji !pod powierzchnią! w Radiu Białystok będzie finał podsumowania 2020 roku na lokalnej scenie i ogłoszenie wyników ankiety na najlepszych wykonawców naszego regionu zdaniem tutejszego środowiska muzycznego.

Świętowanie 3 lutego zadeklarowało kilka lokalnych rozgłośni radiowych, które też grać będą tego dnia muzykę z naszego regionu.

Namawiamy również słuchaczy, instytucje, festiwale, kluby i artystów, by wspomnieli o tym święcie i udostępniali tego dnia na swoich portalach społecznościowych utwory podlaskich wykonawców, których cenią. Zasada: sami twórcy nie udostępniają swoich utworów, tylko innych lokalnych.
#DzieńPodlaskiejMuzyki - 3 lutego.

Najnowsze nagranie białostockiej formacji Hidden By Ivy "Light House" [2021] jest już dobrze znane na antenach ogólnopolskich.

Wydając wcześniejszą płytę "Inner" Tak o swojej muzyce pisał Rafał Tomaszczuk, wokalista i autor tekstów Hidden By Ivy:
"Będąc dziećmi myśleliśmy, że dzisiaj będzie trwało wiecznie. Uczucie, że czas nie ma na nas wpływu, towarzyszyło nam nawet wtedy, gdy niepostrzeżenie stawaliśmy się dorośli. Młodość była zaledwie wczoraj, na wyciągnięcie ręki. Patrzyliśmy na samych siebie z tego małego wciąż dystansu tak, jak spogląda się na młodsze rodzeństwo, myśląc: „Oni jeszcze nie wiedzą tylu rzeczy”. Jednak w pewnym momencie odległość zaczęła się zwiększać, aż w końcu trudno było dostrzec siebie tam, gdzie siebie zostawiliśmy. O tym właśnie jest ta płyta. W życiu każdego przychodzi taki dzień kiedy zapomina kim był i przestaje się odnajdywać w kimś, kim się stał. Czasem, bez paru kroków wstecz, trudno ruszyć do przodu. Wstecz, a raczej w głąb siebie. Bo tylko stamtąd lepiej widać nas samych. Dopiero wtedy zaczynamy rozumieć, że jako dzieci, wiedzieliśmy znacznie więcej niż teraz, gdy staliśmy się dorośli..."