Wydarzenie to odwołuje się do świadomości mieszkańców Podlasia. Wystawa zdjęć ukazuje twarze ludzi, którzy zachowali pamięć historyczną i są żywym świadectwem tamtych czasów.
Fotografie umożliwiają młodemu człowiekowi pośredni kontakt z byłymi więźniami obozów nazistowskich, a opowiadane przez nich opowieści są dużo bardziej poruszającym świadectwem historii niż strony podręczników - mówi Grzegorz (na zdjęciu z prawej), student polonistyki, który z zaciekawieniem oglądał wystawę.
Na ścianach wydziału filologicznego zawisły fotografie autorstwa Roberta Hellera.
Białostoczanie wysłuchali też wykładu Daniela Sainza z amerykańskiej ambasady oraz obejrzeli film "8 historii, które nie zmieniły świata" Ivo Krankowskiego i Jana Śpiewaka.
- Myślę, że taka polityka pamięci historycznej ma szczególny sens w naszym regionie, gdyż przypomina białostoczanom, że przed II wojną światową Żydzi stanowili dużą część ludności miasta - dodaje Waldek, który przysłuchiwał się wykładowi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?