Mnie po prostu zrobiło się szkoda tych ludzi. Ja mam co jeść, oni nie mają. Trzeba się z nimi podzielić - uważa Magdalena Czerepiec z klasy IIIc gimnazjum nr 17. Właśnie dlatego chce pomóc w zbieraniu żywności.
Razem z innymi uczniami gimnazjum i z młodszymi kolegami ze Szkoły Podstawowej nr 45 zbierają ubrania i jedzenie. Zaczęli w poniedziałek. Już uzbierało się kilka dużych pudeł.
- Ten pomysł wyszedł od dzieci - podkreśla Piotr Górski, dyrektor zespołu szkół z Łagodnej.
Uczniom pomogli nauczyciele. Wspólnie z samorządem wymyślili, co i jak będą zbierać. Stworzyli dekoracje i stanowiska na korytarzu. Wyznaczyli też dyżury. Codziennie kilku uczniów czeka przy stolikach na dary.
- Przynoszą dzieci, przynoszą rodzice. Każdy chce dołożyć coś od siebie - mówi Magda.
- Ostatnio przychodzą całe klasy. I każdy ma coś dla potrzebujących - mówi Joanna Kusznierczyk, nauczycielka z gimnazjum.
W ten sposób do magazynu szkoły trafiło już kilkadziesiąt paczek ryżu, makaronów czy czekolad. Drugie tyle stanowią ubrania.
- Najwięcej jest śpioszków i ciuszków dla niemowlaków. Ale coraz więcej przynoszą też ubrań dla dorosłych - podsumowuje Magda.
- Ja chcę kupić makaron i może jakieś zupki, coś co się łatwo nie psuje - dodaje Karolina Potęga z Ie. - Przynosimy, bo chcemy pomóc. To bardzo fajna inicjatywa.
Będą zbierać dary do 10 grudnia. Potem przekażą je do pobliskiej parafii. Tam rozdadzą je potrzebującym z osiedla. - Chcemy z przygotowaniem zdążyć przed świętami - mówi dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?