Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy nie opuścili ogrodów przeznaczonych na kampus. Sami zapłacą za inwentaryzację.

Marta Gawina
Makieta kampusu uniwersyteckiego
Makieta kampusu uniwersyteckiego fot. Archiwum
Do końca listopada będzie trwał spis rzeczy w likwidowanym ogrodzie przy ul. Ciołkowskiego. Za wszystko zapłaci Polski Związek Działkowy. Bo nie oddał terenu UwB dobrowolnie. A tu ma powstać kampus.

Kampus uniwersytecki

Kampus uniwersytecki

Na początku przyszłego roku uczelnia chce rozpocząć jego budowę. Przy ul. Ciołkowskiego znajdzie się m.in. wydział fizyki, instytut chemii, uniwersyteckie centrum kultury. Inwestycja ma się zakończyć w 2013 roku. Jej koszt to 60 milionów euro. Pieniądze pochodzą z programów unijnych.

Firma, którą wynajęliśmy do inwentaryzacji, już rozpoczęła pracę. Spisuje rzeczy, które zostały w ogrodzie działkowym. Dziś jej pracownicy też pojawią się przy ul. Ciołkowskiego - mówi Robert Jasłowski, egzekutor i pracownik Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Od blisko dwóch lat właścicielem 30-hektarowego terenu, na którym dotąd znajdowały się działki, jest Uniwersytet w Białymstoku. Kupił go od miasta. Tu chce zbudować swój kampus. Ale ciągle nie może ruszyć z pracami. Bo choć większość działkowców już się wyprowadziła, nadal jest kilkudziesięciu, którzy nie zamierzają opuszczać ogrodu. I chcą odszkodowań. To dlatego magistrat rozpoczął egzekucję.

- Za wszystko, co tutaj zrobimy, zapłaci Polski Związek Działkowy. Na początek to ponad 42 tysiące zł za inwentaryzację. Potem dojdą koszty porządkowania terenu, na przykład rozbiórka altanek. To już będą pieniądze o wiele większe. Przetarg na porządkowanie ogłosimy za kilka tygodni - podkreśla Robert Jasłowski.

Przypomina, że działkowcy nadal mogą uniknąć wielkich kosztów. Wystarczy, że w najbliższym czasie dobrowolnie oddadzą teren. - Możemy nawet odstąpić od umowy z firmą, która prowadzi spis rzeczy. I nie trzeba będzie płacić tych 40 tysięcy zł - dodaje egzekutor.

Co na to Wiesław Sawicki, szef PZD w Białymstoku? - Nic oficjalnie nie wiem o tych działaniach. Dlatego nie będę ich komentować - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny