Praktycznie od początku kryzysu migracyjnego działania polskich służb granicznych wobec Białorusi i decyzje w tej sprawie podejmowane przez polski rząd, są chwalone przez Unię Europejską, Komisję Europejską, a także Kwaterę Główną NATO. Ochronę wschodniej granicy Polski i UE chwalił szef Frontexu, który osobiście pojawił się w pasie granicznym z Białorusią na początku października tego roku. Politycy partii rządzącej zapewniali, że podejmują działania właściwe, a Agencja Frontex jest o wszystkim informowana. Co zresztą Agencja potwierdziła w oficjalnym komunikacie już po wizytacji na granicy polsko – białoruskiej.
Mimo takich zapewnień, oświadczeń i komunikatów, opozycja w Polsce wciąż powtarzała i robi to częściowo do chwili obecnej, że do zapewnienia ochrony granic trzeba wezwać Agencję Frontex, z ramienia której polscy strażnicy graniczni pomagają ochraniać granicę litewsko – białoruską. Padały także ze strony polskiej opozycji żądania o natychmiastowe i skuteczne podjęcie działań dyplomatycznych w związku z kryzysem migracyjnym. Choć one też już przecież trwały od kilku miesięcy i w dalszym ciągu są kontynuowane.
Być może sytuację polityczną uspokoi to co wydarzyło się w miniony poniedziałek, 25 października, podczas spotkania tak zwanego Trzeciego Komitetu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, do spraw Społecznych, Humanitarnych i Praw Człowieka. Tam bowiem wspólne stanowisko wydali przedstawiciele 45 krajów, w tym Polski, USA, Unii Europejskiej, Australii i Japonii. Białoruś została mocno skrytykowana za łamanie praw człowieka i wykorzystywanie migrantów do celów politycznych.
„Wspierane przez państwo białoruskie nielegalne przekroczenia granicy zewnętrznej UE celowo narażają na ryzyko i zagrażają życiu obywateli państw trzecich. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem współpracy ze strony reżimu z międzynarodowymi mechanizmami praw człowieka i totalną bezkarnością osób łamiących prawa człowieka” – napisano we wspólnym oświadczeniu, które podpisały – poza wyżej wymienionymi państwami – także Wielka Brytania, Kanada i Korea Południowa.
Oprócz kwestii związanej z kryzysem migracyjnym Białoruś została potępiona za łamanie praw kobiet, tłumienie wolności mediów, represje przeciwko obywatelom i mniejszościom narodowym. Z kolei ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski określił wręcz działania reżimu Łukaszenki jako typowe dla organizacji przestępczej oraz wskazał na używanie migrantów jako „broni w walce przeciwko Zachodowi”.
- Białoruska operacja hybrydowa jest przykładem pierwszego kryzysu migracyjnego w nowoczesnej Europie, który został celowo zaplanowany, stymulowany i zorganizowany przez państwo trzecie, z użyciem metod i środków dotychczas typowych jedynie dla organizacji przestępczych – powiedział podczas zgromadzenia w Nowym Jorku Krzysztof Szczerski
Tak mocne stanowisko, pod którym podpisało się łącznie 45 przedstawicieli państw, było wynikiem działania polskiej dyplomacji. Informujemy również, że odrębne stanowiska potępiające władze w Mińsku, wydały ponadto państwa basenu Morza Bałtyckiego oraz Unia Europejska.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?