Historia grupy obfitowała w wiele dramatycznych wydarzeń. Przez kilka lat zespół dosłownie próbował w piwnicy, dając nieliczne koncerty. To było jeszcze w czasach, kiedy w Polsce obowiązywał model rozrywki zatwierdzony przez gierkowską propagandę. Długowłosi muzycy nie byli mile widziani. Wszystko zmieniło się w 1980 roku. Wraz z wybuchem Solidarności zespół Dżem z dnia na dzień zaczął stawać się sławny. Takie piosenki jak "Paw", czy przede wszystkim "Whisky" zaczęła śpiewać cała Polska. Ale w zespole zaczęły się problemy. Charyzmatyczny wokalista o wyjątkowej barwie głosu - Ryszard Riedel - zaskarbiając sobie bezgraniczną sympatię fanów pogrążał się w narkotykowym nałogu. Będąc guru całego pokolenia polskich hipisów, którzy odrodzili się wraz z rozkwitem Solidarności, sam coraz bardziej balansował na krawędzi.
Kiedy Riedel zmarł, wydawało się, że zespół przestanie istnieć. A jednak trwał najpierw z Jackiem Dewódzkim, a od 11 lat miejsce kochanego przez fanów Ryśka zajmuje Maciej Balcar. Nie starał się naśladować idola. W wywiadzie udzielonym Porannemu przed koncertem wspomina: Te pierwsze lata w Dżemie, to był przede wszystkim sprawdzian. Musiałem się mobilizować, żeby kontynuując filozofię Dżemu, dołożyć jeszcze coś od siebie. Dżem warto zobaczyć w hali przy Bema, która została przez organizatorów całego cyklu Rock In Hala Mięsna specjalnie przygotowana pod względem akustycznym. Czwartkowy koncert otworzy rodzimy zespół Bracia i Siostry.
Bilety można kupować: w sieci sprzedaży Ticketpro oraz w pubie Alchemia (Lipowa 4). Zamówienia grupowe: 600 347 580.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?