Dwuletni Kevin już nie ma miliona złotych długów!

Redakcja
- Teraz idziemy z Kevinem na lody, a potem na plac zabaw, aby uczcić ostateczny,  korzystny dla nas wyrok - powiedziała nam pani Katarzyna, mama Kevina.
- Teraz idziemy z Kevinem na lody, a potem na plac zabaw, aby uczcić ostateczny, korzystny dla nas wyrok - powiedziała nam pani Katarzyna, mama Kevina.
Sąd Rejonowy w Kluczborku zmienił swoją poprzednia decyzję i pozwolił rodzicom Kevina spod Namysłowa zrzec się pechowego, obciążonego milionowym długiem, spadku.

O sprawie pisaliśmy w nto 17 lipca. Chłopczyk odziedziczył zadłużony spadek po krewnym, którego nie widział na oczy. Wszyscy inni krewni zrzekali się feralnego spadku. Rodzice Kevina też chcieli tak uczynić, ale kluczborski sąd na to nie przystał. Odrzucił też odwołanie od tej decyzji. Rodzice złożyli więc zażalenia do Sądu Okręgowego w Opolu.

- Byłem pewny wygranej, ale też i zrezygnowany - mówi Tomasz Konieczny, radca prawny, przedstawiciel rodziców pechowego spadkobiercy. - 19 lipca wygasało prawo do zrzeczenia się spadku. Więc nawet z korzystnym wyrokiem rodzice nie mogliby już skorzystać ze swego prawa.

Tymczasem sprawy potoczyły się nagle bardzo szybko. Sąd Okręgowy w Opolu nakazał sądowi w Kluczborku ponowne rozpatrzenie sprawy. Ten na zakończonym właśnie posiedzeniu zmienił swoją decyzję i przyznał rodzicom prawo do zrzeczenia się spadku.

- Powiem szczerze: praktykuję kilka ładnych lat i nigdy nie spotkałem się z takim pilnym rozpatrzeniem sprawy przez sądy. Nie mam wątpliwości, że wpływ na to miało zainteresowanie sprawą mediów i przy tej okazji bardzo im dziękuję - mówi Tomasz Konieczny (sprawę jako pierwsza nagłośniła telewizja Polsat News, następnie nto - red.). - Jestem bardzo zadowolony, chłopak i rodzice nie są już obarczeni tym nieszczęsnym spadkiem.

- Teraz idziemy z Kevinem na lody, a potem na plac zabaw, aby uczcić ostateczny, korzystny dla nas wyrok - mówi pani Katarzyna, mama Kevina.

Jak Kevin pozbył się feralnego spadku - czytaj w sobotnim wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska