Scenarzystka Marta Guśniowska, z dużą dozą literackiej finezji i humoru połączyła wiersze z książeczek Rany Julek i Tuwimowo autorstwa A. Frączek, W. Chotomskiej, M. Brykczyńskiego, A. Struga i M. Rusinka, inspirowane twórczością Juliana Tuwima. Motywem przewodnim jest dzieciństwo Tuwima Julka, który jako niesforny malec zabawia się w chemika, strażaka, magika, hodowcę jaszczurek, rusza w podróż do Ameryki, a leżąc na łące marzy, że wierszyk o słoniu wysmaży. Całości dopełnia mobilna, przeobrażająca się podczas przedstawienia scenografia, wysmakowane lalki – ilustracje Katarzyny Szpilkowskiej oraz brawurowa muzyka Jacka Budynia Szymkiewicza, lidera zespołu Pogodno.
Jako, że teatr to wędrowny - Sława Tarkowska i Graża Wielgus doskonale dawał sobie radę w plenerze, wciągając bez przerwy do zabawy dzieci. Kiedy Julek chciał być strażakiem, wywołały pożar, kiedy miały być wielkim chemikiem - były i doświadczenia. A że białostoczanie plenery uwielbiają - w pobliże suchego stawu przyprowadzili kilkadziesiąt maluchów. I ciągle dołączały nowe rodziny, które zwyczajnie korzystając z pogody, wyszły na spacer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?