Drugi kierunek studiów miał być płatny od stycznia tego roku. Na darmową naukę mogło liczyć tylko dziesięć procent studentów. Tak przewidywała reforma szkolnictwa wyższego, przygotowana przez minister Barbarę Kudrycką. Dzięki temu miało być więcej miejsc na darmowych studiach.
Zapis ustawy o płatnym kierunku wzbudził emocje i kontrowersje. Teraz już wiadomo, że na razie nie będzie obowiązywał. Parlament Studentów RP zauważył nieprecyzyjny zapis. Zgodnie z nim, nowe zasady nie dotyczą tych, którzy zostali przyjęci na studia przed wejściem w życie ustawy i w roku akademickim 2011/2012. - Wobec wątpliwości prawnych dotyczących tego zapisu, ministerstwo przychyliło się do interpretacji Parlamentu Studentów RP - mówi Bartosz Loba, rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
To oznacza, że przepisy dotyczące odpłatności za studia na uczelniach publicznych wejdą w życie wraz z nowym rokiem akademickim, czyli od 1 października tego roku. Zainteresowany drugim kierunkiem student musi tylko zostać przyjęty do 30 września.
- To dobra dla nas wiadomość, choć jeszcze lepsza byłaby wtedy, gdyby ministerstwo wycofało się ze swoich zmian - uważa Angelika Witkowska, studentka pedagogiki UwB. - Studia nie mogą być tylko dla bogatych. Każdy powinien mieć prawo rozwijać swoje umiejętności - dodaje studentka, która w przyszłości chciałaby rozpocząć naukę na psychologii.
- Jestem wielkim przeciwnikiem studiowania na kilku kierunkach jednocześnie - mówi z kolei prof. Lech Chyczewski, rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. - Często nic dobrego z tego nie wynika, nie ma korzyści dla studentów. Blokowane są za to miejsca na bezpłatnych studiach - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?