Drogi w Podlaskiem. Są pieniądze na remonty wiejskich dróg. 102 mln zł na remonty dróg

Prawie 1,2 mln zł pójdzie na przebudowę ul. ks. Rabczyńskiego w Wasilkowie (była dk 19). 1,67 mln na przebudowę ul. Polnej i Pogodnej w Kuźnicy i powiązania jej z drogą powiatową nr 1265B. Ponad 321 tys. zł na przebudowę drogi gminnej Pawłówka-Brogi w gm. Krasnopol. 3 mln zł na przebudowę drogi w pow. zambrowskim (Srebrna - dk 8). To tylko kilka przykładów.

Na modernizację ulicy Szkolnej, która połączy Nowy Świat w Sokołach (pow. wysokomazowiecki) z budżetu ministerstwa infrastruktury gmina dostanie ponad 1,6 mln zł. Drugie tyle musi dołożyć.

- Już ogłosiliśmy przetarg na wykonawcę - cieszy się Józef Zajkowski, wójt gminy Sokoły. - To rozładuje ruch w centrum Sokołów, bo od strony Kulesz powstanie swego rodzaju obwodnica.

Wojewoda podlaski ogłosił pod koniec minionego roku listę 39 wniosków, które otrzymają dofinansowania w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na rok 2018”. Chodzi o tzw. schetynówki. 29 wniosków dotyczyło dróg gminnych, a 10 - powiatowych. W sumie podlaskie samorządy otrzymają blisko 47,5 mln zł. Podobnie jak w tym roku.

Dużą część z tego tortu udało się uszczknąć gminie Siemiatycze, która wnioskowała o 2,3 mln zł. I tyle dostanie. Za 4,6 mln zł rozbuduje gminną drogę nr 693: od miejscowości Kajanka do Bacik Dalszych. Będzie nowy asfalt, chodniki, przejść oraz zatoczki autobusowe. To największa inwestycja drogowa w gminie. I, jak przekonuje wójt, bardzo potrzebna.

- Ta trasa jest kręta, wyboista, niedofinansowana. Dzięki rozbudowie powstanie klasyczna droga gminna, która o kilka kilometrów skróci podróże mieszkańców okolicznych wsi do Białegostoku czy Siemiatycz - tłumaczy wójt Edward Krasowski.

Łączna wartość inwestycji drogowych w Podlaskiem, które w 2018 r. otrzymają dofinansowanie z różnych źródeł wynosi 102,1 mln zł.