Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi. Jedni po polbruku, inni po kałużach

Elżbieta Suchowierska [email protected] tel. 085 748 96 57
Mieszkańcy ulicy Cementowej mają żal do urzędu miasta, że odcinek ulicy, przy której mieszkają, nie został wyremontowany. Czują się dyskryminowani, bo w remoncie nie uwzględniono zaledwie kilkudziesięciu metrów drogi.
Mieszkańcy ulicy Cementowej mają żal do urzędu miasta, że odcinek ulicy, przy której mieszkają, nie został wyremontowany. Czują się dyskryminowani, bo w remoncie nie uwzględniono zaledwie kilkudziesięciu metrów drogi. Fot. Wojciech Oksztol
Ludzie po drugiej stronie ulicy nie muszą jeździć po wybojach - zazdroszczą mieszkańcy Cementowej.

To dyskryminacja - denerwuje się pani Maria. - Dobra droga kończy się tuż przed moją bramą. Kilkaset metrów dalej ludzie nie mają takich problemów.

Nie jesteśmy gorsi

- Tamtym urząd miasta ułożył porządną drogę i chodniki z polbruku. Wszystko wygląda jak trzeba. Robotnicy musieli montować dosłownie wszystko: rury kanalizacji deszczowej, wodę. Zaczynali od początku. A nas, chociaż to wszystko jest już od lat, ominęli - żali się Kaczanowska.

- Długie lata czekamy na lepszą drogę - dodaje pan Paweł, też mieszkaniec Cementowej. - Dawno temu wpłacałem pieniądze na ulepszenie naszej drogi. Każdy, budując płot, ustąpił miejsca na jezdnię i chodnik. Jedni brali za to pieniądze, inni nie wzięli ani złotówki. Co z tego mamy? Same wyboje i kałuże po deszczu - dodaje. - Nie to, co u tamtych.

Nasza droga tylko wyrównana

- Jak się coś planuje, to trzeba brać pod uwagę całą drogę, a nie tylko jakiś odcinek - przekonuje Kaczanowska. - Jak to wygląda? - pokazuje ulicę przed swoim domem. - Niecałe pięćdziesiąt metrów zostawione nie wiadomo po co. Kto się tym zajmie? Kiedy? - dopytuje.

- Łaskę zrobili i wysłali równarkę, żebyśmy nie czuli się pokrzywdzeni - mówi inny mieszkaniec. - A na wiosnę przywiozą jakiegoś żużlu, wysypią, a my będziemy wdychać kurz. To niesprawiedliwe - kwituje.

Mieszkańcy denerwują się, że ich droga jest jedną ze starszych w okolicy, a na remont będzie trzeba czekać dłużej niż gdzie indziej. Boli ich, że ciągle jest gruntowa.

- I nie ma widoków na lepszą. Urząd miejski w jednym z pism do naszej sąsiadki obiecał, że może się coś poprawi, ale dopiero w 2012 roku. Tak długo czekać nie chcemy - mówią mieszkańcy.

Nie wszyscy dopłacili

- Remont ulicy Cementowej był realizowany tylko dlatego, że mieszkańcy mieli w tym finansowy udział - tłumaczy Janusz Ostrowski, dyrektor departamentu inwestycji urzędu miejskiego. - Remont objął tylko ten odcinek drogi, co do którego były spełnione określone warunki. Czyli mieszkańcy zadeklarowali wpłatę dziesięciu procent kosztu remontu. Oprócz tego droga remontowana musiała łączyć się z ulicą utwardzoną - dodaje.

Według niego odcinek drogi, który nie został wyremontowany, nie spełniał tych warunków. - Poza tym mieszkańcy ulicy Cementowej być może nie chcieli dopłacać do inwestycji - tłumaczy Ostrowski.

Jeszcze poczekają

I nie ma dobrych wiadomości dla ludzi z Cementowej.

- Mieszkańcy domków jednorodzinnych będą musieli poczekać przynajmniej trzy lata do kolejnej takiej inwestycji - mówi.

Zaraz jednak dodaje: - Za kilka lat ludzie nie będą już musieli dopłacać do remontu z własnej kieszeni. Wszystko sfinansuje miasto - pociesza Ostrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny