MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drogi gminne

Justyna Chojnacka [email protected] tel. 085 748 95 15
Ulica Orzeszkowej na osiedlu Wschód w Czarnej Białostockiej. Pierwsza część ulicy pokryta jest brukiem, dalsza jest piaszczysta.Jak długo będziemy jeszcze brnąć przez piasek, błoto i wyboje? – pytają mieszkańcy osiedla Wschód.
Ulica Orzeszkowej na osiedlu Wschód w Czarnej Białostockiej. Pierwsza część ulicy pokryta jest brukiem, dalsza jest piaszczysta.Jak długo będziemy jeszcze brnąć przez piasek, błoto i wyboje? – pytają mieszkańcy osiedla Wschód.
Zły stan gminnych dróg to bez wątpienia najczęściej wymieniany problem w gminie Czarna Białostocka.

Chociaż sprawa dotyczy niemalże wszystkich osiedli w Czarnej (nie wspominając o drogach wiejskich), na pierwszy plan wysunęły się bolączki osiedla Wschód. Mieszkańcy nie szczędzili gorzkich słów pod adresem samorządu.

- Proszę zainteresować się pracą równiarki na osiedlu Wschód. To wyrzucanie w błoto pieniędzy podatników. Maszyna odsłania wszystkie kamienie - skarżył się mieszkaniec ulicy Sokólskiej. Dalej zwracał uwagę na wąski zakręt łączący Sokólską z ul. Piękną: - Przewężenie jest bardzo niebezpieczne i już od dawna wnioskuję o jego poprawienie, ale bezskutecznie - utyskiwał.

Inni mieszkańcy osiedla pytali, kiedy wreszcie pojawią się tam drogi z prawdziwego zdarzenia.

Miało być w tym roku

Dokumentacja techniczna dróg na osiedlu Wschód jest już opracowana. W tym roku gmina planowała położenie polbruku na odcinku ul. Orzeszkowej (od bruku do ulicy Gęsiej), ale nieoczekiwanie pojawił się problem z niedrożnym przepustem.

- Projektant ulic na osiedlu. Wschód tego nie przewidział - tłumaczył burmistrz Czarnej, Tadeusz Matejko.

Teraz gmina musi opracować koncepcję odwodnienia osiedla Wschód oraz osiedla Tartacznego i Zielonego. Dopiero potem będzie można myśleć o poprawie nawierzchni ulic.

- Opóźnienia wynikają też z tego, że środki unijne nie zostały jeszcze uruchomione, ale możliwości finansowe samorządu są ograniczone. Na naprawę wszystkich ulic na osiedlu Wschód potrzeba 10 milionów złotych, a inne osiedla w Czarnej czekają na kanalizację - próbował tłumaczyć Tadeusz Matejko.

Marszałkowska do naprawy

O swoją drogę dopominali się też mieszkańcy ul. Marszałkowskiej. Pytali, kiedy u nich pojawi się asfalt i dlaczego przy wykonaniu kanalizacji sanitarnej ulicy nie zrobiono kanalizacji deszczowej.

Tadeusz Matejko twierdził, że tzw. deszczówka na tej ulicy nie była planowana. Padły więc zarzuty, że samorząd prowadzi inwestycje fragmentarycznie, nie od początku do końca.

- Na wszystkie inwestycje, które mamy w wieloletnim planie inwestycyjnym powinniśmy przeznaczyć 100 milionów złotych, a rocznie możemy wydać jedynie 2,5 miliona złotych - tłumaczył się burmistrz.

Obwodnica w pięciu wersjach

Obwodnica Buksztela to temat powtarzający się od wielu lat, ale ciągle w formie koncepcji. Już pod koniec 2004 roku radni na sesji opowiedzieli się za usytuowaniem obwodnicy po stronie Czarnej (między ul. Białostocką a miastem). Taki przebieg drogi ekspresowej zawiera też plan zagospodarowania przestrzennego Buksztela, który powstał w ubiegłym roku.

Firma opracowująca dokumentację dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje pięć wersji przebiegu ekspresówki.

Jedna zakłada, że trasa szybkiego ruchu pobiegnie za cerkwią; cztery pozostałe sytuują ją po stronie Czarnej Białostockiej (bliżej lub dalej od miasta w rejonie osiedla Tartacznego).

Jest też kilka propozycji przebiegu ruchu lokalnego. Jedne zakładają włączenie go do mającej powstać obwodnicy, inne planują go wyłączyć.

- Naszym zdaniem lepsza jest druga propozycja, bo zmniejsza ryzyko wypadków - uważa burmistrz Matejko. Obwodnica nadal pozostaje jednak w sferze planów. Jej wykonanie planowane jest na rok 2013.

- Droga budzi skrajnie różne opinie i ludzie potrzebują więcej informacji, bo mogą być protesty - zauważył jeden z obecnych na spotkaniu z burmistrzem mieszkańców Czarnej Białostockiej.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny