Droga Białystok - Supraśl została otwarta w listopadzie. A drogowcy muszą już zrywać asfalt. Remont trwa (zdjęcia)

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Droga Białystok - Supraśl została otwarta w listopadzie. A drogowcy muszą już zrywać asfalt
Droga Białystok - Supraśl została otwarta w listopadzie. A drogowcy muszą już zrywać asfalt Anatol Chomicz
Kierowcy podróżujący niedawno zmodernizowaną trasą z Białegostoku do Supraśla muszą się liczyć z utrudnieniami. Do końca maja potrwa naprawa nawierzchni. Bo stwierdzono usterki - i to już w trakcie odbioru drogi.

Zmodernizowana droga Białystok - Supraśl została oddana do użytku 20 listopada 2018 roku. Chodziło o poprawienie dojazdu do uzdrowiska. Teraz odcinek z Białegostoku do skrzyżowania z drogą prowadzącą do Nowodworców i Wasilkowa ma po dwa pasy ruchu. Dalej już prowadzi jedna jezdnia przez obwodnicę Ogrodnicznek do Supraśla.

W ramach inwestycji powstała też obwodnica Ogrodniczek, a w Krasnem wielka estakada. Oprócz tego wybudowano też nowe chodniki, zatoki autobusowe i ścieżkę rowerową.

Przeczytaj też: Droga do Supraśla. Samorządowcy wbili łopaty [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ale okazało się, że fragment drogi ma wady. Usterki, jak tłumaczy Krzysztof Barbachowski, wicedyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, zauważono już 4 grudnia 2018 roku, czyli podczas odbioru przebudowanej drogi. Wtedy Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydował o konieczności naprawy nawierzchni. Niestety wówczas pogoda nie pozwalała już na tego typu prace.

- Usterki, które zostały stwierdzone przy odbiorze, nie dyskwalifikowały wykonanych prac. Można było oddać drogę do użytku. Niemniej jednak Wykonawca został zobowiązany, by naprawić drogę w ramach gwarancji na swój koszt - zapewnia Krzysztof Barbachowski.

Zobacz także: Droga Białystok - Supraśl prawie gotowa. Spóźniona i kontrowersyjna: Po co ta estakada, głębokie rowy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Teraz drogowcy frezują asfaltową warstwę drogi. Trzeba będzie ułożyć nową nawierzchnię.

- Wymieniana jest nawierzchnia na pierwszym rondzie, czyli na skrzyżowaniu z ulicą Niemeńską oraz na kilku fragmentach ścieżki rowerowej z Białegostoku do Supraśla - informuje Krzysztof Barbachowski.

Roboty mają zakończyć się do końca maja. W przyszłym tygodniu mogą wystąpić utrudnienia związane z wprowadzeniem ruchu wahadłowego.

Bez problemów będzie można za to korzystać ze ścieżki rowerowej. Wprawdzie ona także będzie naprawiana, ale nie zostanie zamknięta.

Przypomnijmy. Wykonawcą drogi jest konsorcjum firm polsko-litewskich z litewską Trakcją na czele. Wśród polskich firm jest Unibep S.A. Całkowity koszt przebudowy trasy wynosi 121 mln zł brutto. Ponad 102 mln zł pochodzi z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.

Obejrzyj też:

Droga Białystok - Supraśl jest już przejezdna. Trwają prace wykończeniowe

Droga Białystok - Supraśl prawie gotowa. Spóźniona i kontrow...

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie dla zjazdów do wsi
wyjebać ogrodniczki w kosmos!
i
indianin
Dlaczego nie zostały zaplanowane sjazdy do Ogrodniczek, Karakul, Ciasnego, Sowlan, są natomiast zjazdy na pole, byc moze w przyszłości staną tam ze 4 domy. Jadący do Supraśla się cieszą z konieczności zwalniania jak ktoś skręca w Ogrodniczkach.
n
nanuczyciele WON
zwolnić wszystkich nauczycieli na bruk!
g
gość
niesamowite! unibep skopal robote i wy o tym napisaliscie?? oj bo sie na was pogniewaja i wtedy bedzie cienko
t
trochęsięnatymznam
Zawsze jest tak, że głos w komentarzach zabierają osobnicy nie mający bladego pojęcia o sprawie. Usunięcie małego fragmentu (w stosunku do całkowitej ilości asfaltu) warstwy ścieralnej nie świadczy o jakości całego przedsięwzięcia. Poza tym, który z piszących tu ekspertów zauważył w trakcie jazdy samochodem rzeczone "usterki"?? Aby rozwiać wątpliwości internetowych ekspertów - usterki zgłoszone przez Zamawiającego są ZAWSZE usuwane na koszt wykonawcy. Nigdy nie zabieram głosu w komentarzach, ale nie mogę pojąć ludzi, którzy nie potrafią nic sensownego napisać, ale poględzić to i owszem...
J
Jaaa
Do Koziarza: poprawna forma to "do Nowodworców", a nie do "Nowodworc".
P
Polak
Droga asfaltowa??? do KOPISK na Podlasiu oddana jesienią 2018 roku, dzisiaj jest dziura na dziurze.
G
Gość
Kary umowne, a nie miasto płaci za fuszerki.
G
Gość
No w Polsce nie ma winnych to tak się robi.
K
Koziarz
"drogą prowadzącą do Nowodworców" ? Nowodworców ? A nie Nowodworc ? Czy może do Nowodworców i Wasilkowów ?
G
Gość
No tak, szczujnia w natarciu. Wszędzie zdarzają się usterki. Lwia część drogi jest ułożona prawidłowo, fragmenty są do poprawienia, ale przecież "fuszerka". A sprawdziliście, czy wykonawca poprawia drogę na swój koszt, czy z budżetu miasta? Po co sprawdzać? Pisanie prawdy nie generuje emocji i kliknięć.
z
zenek
A dyrektorek podlaskich dróg dalej na stanowisku mimo fuszerek, przetargów wątpliwych, przelewów na Berdyczów...
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie