Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Joanna Kiśluk: Każdemu pacjentowi robimy pełny profil genetyczny jego choroby. To unikatowe podejście do leczenia

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Dr n. med. Joanna KiślukDiagnosta laboratoryjny o specjalizacji laboratoryjna genetyka medyczna, w Akademickim Ośrodku Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku pracuje od roku 2013 i swoją pracę od kilku lat ukierunkowuje w stronę kompleksowej diagnostyki dla pacjentów z różnymi nowotworami.
Dr n. med. Joanna KiślukDiagnosta laboratoryjny o specjalizacji laboratoryjna genetyka medyczna, w Akademickim Ośrodku Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku pracuje od roku 2013 i swoją pracę od kilku lat ukierunkowuje w stronę kompleksowej diagnostyki dla pacjentów z różnymi nowotworami. Wojciech Wojtkielewicz
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku wdrożono unikatową w skali kraju diagnostykę pacjentów z nowotworami płuc. Rozmawiamy o tym z dr Joanną Kiśluk z Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej UMB

Co ma genetyk do diagnostyki raka płuc?
Obecne rekomendacje towarzystw leczących raka płuc oczekują profilowania genetycznego w zakresie kilkunastu głównych genów, w których zmiany ewentualnie kwalifikują pacjenta do leczenia celowanego. To leczenie celowane oczywiście niesie za sobą szereg korzyści dla pacjenta. Bo jest to tzw. leczenie targetowe, gdzie podłoże genetyczne zostaje zidentyfikowane, a lek działa właśnie bezpośrednio na to podłoże genetyczne.

Mówi się, że rak to choroba cywilizacyjna. Genetyka ma wpływ na to, czy zachorujemy na nowotwór, czy nie?
W kontekście nowotworów płuc jest to bardziej sprawdzenie, co w samym środowisku guza zadziało się pod kątem kluczowych genów i dobranie terapii. My nie rozpatrujemy tzw. zmian o charakterze germinalnym, czyli dziedzicznym, tylko analizujemy tzw. zmiany somatyczne wewnątrz guza. I właśnie sprawdzenie tych zmian somatycznych uprawnia do zastosowania leczenia celowanego. Jest to bardzo ważna gałąź tzw. medycyny spersonalizowanej, bo tak naprawdę to, co u pacjenta wykrywamy w podłożu genetycznym, znajduje odzwierciedlenie w skuteczności leczenia. Nie mamy tu niepotrzebnych fałszywych strzałów, zastosowania terapii, która pacjentowi szkodzi.

W Białymstoku takie badania są wykonywane?
Wykonujemy tę diagnostykę w sposób unikatowy na skalę naszego kraju. Wszystko zapoczątkował projekt MOBIT, który był realizowany przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Produktem komercyjnym tego projektu jest właśnie unikatowe, kompleksowe podejście diagnostyczne do pacjentów z nowotworami płuc, zarówno w stadium wczesnym, jak i stadium zaawansowanym. Jest to diagnostyka oparta o wysoko przepustową technologię sekwencjonowania nowej generacji NGS, identyfikującą zmiany genetyczne zarówno na poziomie DNA, jak i poziomie RNA, tj. warianty sekwencyjne typu „drivers”, istotne fuzje genowe, warianty splicingowe, czyli wszystko to, co na poziomie genetycznym jest kluczowe, żeby wdrożyć pacjentowi leczenie celowane.

Na czym polega ta diagnostyka?
Diagnostyka ta polega na analizie molekularnej materiału pobranego od pacjenta. Zazwyczaj pobieramy go w sposób inwazyjny jako biopsje, wykonywane w klinikach leczących choroby płuc u pacjentów z podejrzeniem nowotworu płuc. Do diagnostyki wykorzystujemy ten sam materiał, który jest wykorzystywany do diagnostyki histopatologicznej. Dzięki temu, że w jednym ośrodku wykonujemy zarówno rozpoznanie histopatologiczne, jak i badania molekularne, skraca to bardzo czas, w jakim pacjenci uzyskują pełen profil genetyczny swojej choroby. Wchodzimy tu również naprzeciw kwestiom rozliczeniowym, jeśli chodzi o tę pulę badań, ponieważ zgodnie z wytycznymi NFZ możemy badać również materiał archiwalny, niepobierany w trakcie hospitalizacji, ale wcześniej. Wykonujemy tę diagnostykę – mogę śmiało powiedzieć – w sposób ultraszybki dzięki kompleksowości całego Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej. W jednym miejscu wykonujemy badanie histopatologiczne oraz diagnostykę molekularną. Takie pełne badanie pacjenta przeprowadzamy w czasie około 12 dni – gdzie ten czas tak naprawdę maksymalnie skracamy, zarówno drogę rozpoznania histopatologicznego, jak i przeprowadzenia testów molekularnych.

Jaki jest efekt, skutek tych badań?
Lekarze prowadzący otrzymują od nas cały kompleksowy raport. Ten raport ubraliśmy w formę takiego unikalnego dokumentu o nazwie Onkopaszport. W tym dokumencie znajduje się opis wszystkich badań inwazyjnych, które pacjentowi zostały wykonane, rozpoznanie histopatologiczne, a także raport opisujący profil genetyczny guza, z wyszczególnieniem wszystkich istotnych wariantów sekwencyjnych, które się u pacjenta pojawiły. I na podstawie tego dokumentu pacjent uzyskuje kwalifikację terapeutyczną: albo do leczenia celowanego, albo do tradycyjnej chemioterapii . Poza tym, dzięki tej inicjatywie Onkopaszportu, lekarz prowadzący tak naprawdę nie jest sam. Kwalifikacje terapeutyczne są konsultowane w ramach multidyscyplinarnych konsyliów eksperckich, w których również my – jako genetycy – udzielamy jeszcze ewentualnych, rozjaśniających informacji na temat tego, co u pacjenta zostało wykryte.

Każdy pacjent z podejrzeniem raka płuc czy już ze zdiagnozowanym rakiem trafia do państwa?
Tak. Praktycznie każdy pacjent, u którego podejrzewana jest zmiana nowotworowa i jest wykonywane inwazyjne badanie diagnostyczne, trafia do nas. To bardzo unikalne podejście na skalę kraju. My nie robimy selekcji pacjentów. Dzięki temu umożliwiamy każdemu dostęp do diagnostyki molekularnej w tak samo krótkim czasie: zarówno pacjenci, którzy trafiają do tej diagnostyki w obrębie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, jak i innych ośrodków z regionu.

Ale takie badania mogą zlecać nie tylko białostockie szpitale?
Coraz więcej szpitali z okolicznych miejscowości jest zainteresowanych taką współpracą. Nasze kompleksowe podejście spotkało się z bardzo przychylnym odbiorem i bardzo się sprawdza.

Kto finansuje te badania?
Badania są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dzięki płatności przewidzianej dla zaawansowanych badań genetycznych. Daje to bardzo dużą szansę dla pacjentów, której być może inne ośrodki nawet do końca nie wykorzystują. Ta nasza unikalność podejścia polega jeszcze na tym, że my nie selekcjonujemy pacjentów. Dzięki temu tak naprawdę maksymalnie wykorzystujemy możliwości refundacyjne. Ale jest to z korzyścią dla samego chorego, ponieważ nawet lekarz prowadzący nie musi się zastanawiać, czy wysyłać tego pacjenta na badanie molekularne. Dzięki naszej inicjatywie to badanie jest zlecane w Białymstoku niemal odgórnie.

Od kiedy robią państwo te badania?
Rozpoczęliśmy pod koniec roku 2020. No i z powodzeniem w roku 2021, 2022 i 2023 ten program kontynuujemy. Na ten moment mamy na poziomie DNA i RNA przeanalizowanych ponad 600 pacjentów, czyli wykonaliśmy niemal 1300 wysoko przepustowych analiz. Mamy dobrze funkcjonujący tzw. work flow laboratoryjny, czyli pełną konsolidację poszczególnych etapów laboratoryjnych. Te etapy się na siebie nakładają, ale pracujemy zarówno w tygodniu, jak i weekendy, dzięki czemu cały czas jest postęp w analizach i pacjenci nie czekają na wyniki.

Czy widzą państwo skutki tych badań? Czy taka diagnostyka powoduje, że faktycznie leczenie jest bardziej skuteczne?
Zdecydowanie. Mamy bardzo pozytywny odzew z klinik leczących nowotwory płuc, zarówno z naszego regionu, jak i z naszego szpitala.

Dlaczego tylko nowotwór płuc jest w ten sposób diagnozowany?
Nie tylko. Natomiast rak płuc był od początku naszym głównym obiektem zainteresowań. Natomiast inicjatywa Onkopaszportu pozwoliła nam uruchomić diagnostykę wysoko przepustową również w innych grupach nowotworów. I tutaj również naszym ogromnym osiągnięciem jest to, że to jest diagnostyka dla dużej grupy nowotworów BRCA-zależnych. Zaczęliśmy od nowotworów jajnika i nowotworów piersi – bo to przez długi czas były główne schorzenia onkologiczne, w których status mutacji BRCA 1 i 2 był bardzo pożądany. Teraz natomiast – zgodnie z nowymi rekomendacjami i możliwościami terapeutycznymi – również pacjenci z nowotworami prostaty i nowotworami trzustki trafiają do nas do diagnostyki mutacji BRCA1/2.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny