Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Dotyk Natury" Marleny Lubowickiej z Hajnówki

Redakcja
Marlena Lubowicka miała uczyć wf. Nie uczy, ale jej firma „Dotyk Natury” dba pod każdym względem o kondycję klientów.

Dotyk Natury  to dziś  nie tylko masaże i zabiegi kosmetyczne. Rozkręciła pani także aqua aerobik na basenie w Hajnówce, zaraziła już masę ludzi pasją do uprawiania nordik walking i teraz co niedziela hajnowskie szlaki zapełniają się miłośnikami tego sportu. Skąd się w pani bierze ta energia i pomysły?
Marlena Lubowicka:
- Stąd, że ta firma jest „moim dzieckiem”, małym jeszcze, bo powstała w 2011 roku i po prostu trzeba bardzo dbać o jej rozwój. A zaczęło się tak, że podczas studiów na Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej zrobiłam specjalizację z odnowy biologicznej. Mieliśmy wtedy praktyki w Nałęczowie: masaże, zabiegi fizjoterapeutyczne… Zakochałam się w idei spa i narodził się pomysł, aby otworzyć taki ośrodek w moim rodzinnym mieście. Nie da się jednak ukryć - po ukończeniu studiów nie dysponowałam funduszami, które by mi na to pozwoliły. Ale że rynek pracy okazał się bardzo nieprzychylny i nie mogłam zgodnie z wykształceniem uczyć wf stanęłam przed wyborem: albo własna firma, albo bezrobocie. Trzeba było za wszelką cenę coś zrobić, aby zacząć własny biznes. Pomyślałam właśnie o spa.

Już wiemy, że po pierwsze brakowało pani pieniędzy. A wiedzy o biznesie? Lokalu? Dziś pani firma mieści się w parku wodnym w Hajnówce. Od początku tu była?
- Tak. Jeszcze gdy park był w stanie surowym prowadziłam z urzędem miasta rozmowy o wynajmie sali. Ale potrzebny był sprzęt. Wiedziałam jaki, tylko nie miałam pojęcia, za co go kupić. Moje oszczędności to była kropla w morzu. I wtedy w Hajnówce trafiłam do Lokalnego punktu sieci Enterprise Europe Network prowadzonego przez Podlaską Fundację Rozwoju Regionalnego. Okazało się, że akurat prowadzi ona wspólnie z Uniwersytetem w Białymstoku program Startuj w biznesie, który umożliwia pozyskanie funduszy i wiedzy związanej z otwarciem pierwszego swojego biznesu.

Rozumiem, że postanowiła pani skorzystać z szansy?
- Tak. Złożyłam wniosek z opisem swoich zamierzeń, potem przeszłam przez cykl szkoleń trwających chyba z rok, a wreszcie napisałam biznes plan. Jak dziś patrzę wstecz, to właśnie te szkolenia były niezwykle cenne, aby utrzymać firmę przy życiu. Bez tego chyba cienko by było.

Czy chodzi o to, że wiedza i biznes plan pozwalają racjonalizować działania młodemu, niedoświadczonemu przedsiębiorcy?
- Tak, pozwalają przewidzieć pewne rzeczy. Człowiek się uczy, że trzeba odłożyć pieniądze np. na wzrost stawki ZUS po pierwszych latach istnienia firmy; że trzeba miesięcznie tyle i tyle przeznaczyć na reklamę… Że cały zarobek, jaki mam, nie jest dla mnie – trzeba inwestować, żeby firma miała rozpęd..

Mimo, że mając pierwsze własne pieniądze kusi, aby trochę zaszaleć?
- Nie ma szans na szaleństwa dla siebie.  Dobrą opcją tego programu z PFRR było też, że poza jednorazową dotacją przyznawana była także  comiesięczna pomoc finansowa.
Żeby z tych funduszy korzystać trzeba było utrzymać firmę minimum przez rok.

Dotyk Natury działa już trzeci rok, czyli należy wyciągnąć wniosek, że te zainwestowane w panią pieniądze były dobrze wydane. Czy teraz już rozwija pani firmę w oparciu o zarobiony przez nią kapitał?
- Staram się teraz własnymi siłami podążać dalej, ale wiem, że nadal w każdej chwili mogę się zwrócić do Fundacji z zapytaniem, czy jest możliwość uzyskania jakiegoś wsparcia jednym z wielu narzędzi szkoleniowych czy finansowych, jakimi dysponuje PFRR. Dla mnie lub moich pracowników. A może poprzez sieć Enterprise Europe Network Fundacja ma do zaproponowania ciekawe nowe technologie? Staramy się bowiem, żeby firma cały czas rozwijała swoje usługi. Klientów zdobywamy głównie pocztą pantoflową. I oczywiście poprzez stronę internetową.

Wspomniała pani o pracownikach. Czyli Dotyk Natury daje pracę już nie tylko pani?
- Jest jeszcze masażysta, kosmetyczka. Kolejnej poszukujemy, a jeszcze jedna osoba jest na przyuczeniu do pracy w recepcji. Dbamy też o rozwój swoich kwalifikacji. Jak wspomniałam miałam od początku specjalizację z odnowy biologicznej, mogę więc wykonywać zabiegi pielęgnacyjne na ciało i masaże. A mimo, że mam już wykwalifikowaną kosmetyczkę, podjęłam także naukę w tym kierunku.

I prowadzi pani akurat program Schudnij przed wakacjami!
- A tak – przyjeżdża do nas pani dietetyczka z Białegostoku i prowadzi takie zajęcia cieszące się bardzo dużym powodzeniem. Mamy tez aqua fitness - zajęcia, które wymyśliłam,  prowadzone przy muzyce, w basenie parku wodnego. One nie obciążają stawów. Cieszą się także ogromnym zainteresowaniem. Podobnie jak nordic walking, który tu rozpropagowaliśmy – mamy wytyczone szlaki, grupy, z którymi chodzę w niedziele i do których serdecznie zapraszam. Mamy też ofertę dla firm, wokół której, przyznaję trzeba się sporo zakręcić marketingowo. Biorę to na siebie, ograniczając liczbę zabiegów, które wykonuję.

I to wszystko taką kilkuosobową ekipą? Chyba pracuje pani 24 godziny na dobę?
- Fakt, ale wykonuję pracę, która daje mi ogromną radość i satysfakcję.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny