Donald Tusk przyjechał do Warszawy zeznawać w sprawie śledztwa przeciwko byłym szefom SKW (wideo)

Przewodniczący Rady Europejskiej i były premier przyjechał pociągiem Pendolino z Trójmiasta chwilę po godzinie 10.40. Jego sympatycy urządzili mu serdeczne powitanie, aby okazać mu wsparcie przed przesłuchaniem, które odbędzie się w siedzibie Wojskowej Prokuratury Garnizonowej przy ulicy Nowowiejskiej.

– Byłbym wyjątkiem, gdybym uznał, że prokuratura jest neutralna i bez politycznego nastawienia. Jest to element politycznej nagonki – mówił były premier wsiadając do pociągu w Gdańsku.

Sympatycy towarzyszyli byłemu premierowi już na dworcu w stolicy Pomorza. Tusk w towarzystwie swojego doradcy Pawła Grasia otrzymał wyrazy wsparcia m.in. od lidera KOD Radomira Szumełdy. Jeszcze gorętsze powitanie czekało go w Warszawie, gdzie witały go tysiące osób. Nikt konkretnie nie wskazuje organizatorów wydarzenia podkreślając, że to społeczna inicjatywa. Wiadomo jednak, że w akcji wzięła udział młodzieżówka PO – Stowarzyszenie Młodzi Demokraci. Organizatorzy śpiewali mu „Sto lat” (Tusk kończy w sobotę 60 lat), a także towarzyszyli byłemu premierowi w drodze do samej prokuratury. Na Dworcu Centralnym pojawili się również przeciwnicy Tuska. Od godz. 10 na peronie numer 3 zgromadzili się członkowie Klubów Gazety Polskiej, by transparentami z napisem „Trybunał Stanu czeka” przywitać, jak ironizują, „Króla Europy”.

– Całkowicie rozumiem ludzi, którzy chcą powitać Donalda Tuska w Warszawie – przyznał w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzecznik PO poseł Jan Grabiec. Wydarzenie miało formę happeningu. Przewodniczący klubu parlamentarnego Sławomir Neumann dodał, że posłowie PO mieli nie brać w nim udziału ze względu na swoje obowiązki. W środę rano na dworcu Centralnym pojawiła się jednak spora grupa polityków Platformy Obywatelskiej: Ewa Kopacz, Małogrzata Kidawa-Błońska, Cezary Tomczyk, Rafał Trzaskowski, Michał Szczerba czy Stefan Niesiołowski z koła Europejskich Demokratów.

Powitanie Tuska było nie lada wyzwaniem dla kolejarzy. O wydarzeniu dowiedzieli się z mediów społecznościowych, jednak jak poinformowała AIP rzecznik PKP Paulina Jankowska, w piątek wystąpiono do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m. st. Warszawy o wsparcie służb na terenie dworca. Na całej trasie przejazdu pociągu z Tuskiem wzmocniono patrole policji i Straży Ochrony Kolei. Jest on również ochraniany przez BOR.

Szef Rady Europejskiej przyjechał na przesłuchanie do prokuratury w charakterze świadka. Jego pełnomocnikiem jest były polityk - mecenas Roman Giertych. Chodzi o śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - generałom Januszowi Noskowi i Piotrowi Pytlowi, którzy mieli bez zgody premiera Tuska podjąć współpracę z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Śledczy zarzucają byłym szefom SKW przekroczenie uprawnień, którego mieli dopuścić się w latach 2010-2013.