Domowy budżet i kilowaty

Jak oszczędnie korzystać z prądu? Na początek może dobierzmy właściwą taryfę, dostosowaną do naszych potrzeb.
Emeryci, młodzi rodzice i osoby chore z pewnością skorzystają z taryfy uniwersalnej. Ale już dla osób pracujących i spędzających większość czasu poza domem bardziej korzystna może okazać się taryfa nocna. W niej stawki za 1kWh (kilowatogodzinę) mogą być nawet o połowę tańsze niż w przypadku opłat standardowych.

Skowronki, sowy i taryfy

Każdy z dostawców energii ma własne taryfikatory, wśród których występują dwie, podstawowe grupy taryfowe:
G11 - najpopularniejsza taryfa uniwersalna; gwarantuje stałą cenę energii elektrycznej przez całą dobę, we wszystkie dni tygodnia. Idealnie nadaje się ona dla gospodarstw pozbawionych ogrzewania elektrycznego, w których prąd zasila tylko oświetlenie i sprzęty RTV i AGD;
G12 - w tym przypadku energia rozliczana jest w dwóch strefach czasowych. Niższą kwotę (nawet o 50 proc.) zapłacimy przez 10 godzin w ciągu doby (zazwyczaj obowiązuje ona w godz. 13-16 oraz 22-8). Przez pozostałą część dnia stawka za prąd jest jednak nieco droższa niż w taryfie G11. Rozwiązanie takie sprawdza się w przypadku, gdy należymy do posiadaczy bojlerów, elektrycznego ogrzewania.

Opcje dla oszczędnych

Poza standardowymi taryfami w ofercie zakładów energetycznych występują także dodatkowe opcje:
z licznikiem przedpłatowym - za energię płaci się "z góry" nabywając (np. w kasach zakładu energetycznego, przez telefon, Internet lub w energomatach) określoną liczbę kWh, z której korzysta się do wyczerpania. Problemowe dla niektórych "nabijanie" licznika, rekompensuje niższa w porównaniu do tradycyjnych stawek cena energii oraz brak opłaty abonamentowej, bądź też konieczność zapłaty tylko części abonamentu (w zależności od operatora). Równa się to z oszczędnością od kilku do kilkunastu złotych w skali miesiąca.
Taryfa ta pozwala kontrolować wydatki na energię, zarówno w przypadku posiadaczy domków letniskowych jak też osób wynajmujących mieszkanie. Warunkiem skorzystania z tego typu oferty jest wymiana licznika zwykłego na przedpłatowy;
taryfy progowe - cena 1 kWh, która zależna jest od ilości zużytej energii maleje wraz ze wzrostem wykorzystanego prądu. Taryfa ta jest wyjątkowo opłacalna, zwłaszcza w przypadku, kiedy posiadamy bardzo duże comiesięczne zużycie prądu;
taryfy weekendowe - oznaczają wyższe stawki, tak jak w przypadku G12, które dodatkowo obowiązują też przez cały weekend (od godz. 22 w piątek do 7 w poniedziałek).

Telewizor - tylko z klasą

Jednak żadna taryfa nie zrekompensuje wydatków na prąd, jeśli nasz dom pozostaje "okablowany" od stropu po piwniczną podłogę, z dziesiątkami urządzeń pobierających moc, i to bez względu na to, czy z nich korzystamy w danym momencie, czy nie.
Obecnie każde, kupowane przez nas urządzenie oznaczone jest symbolem literowym: A++, A+, B, C, D, E, F i G. Określa on klasę energetyczną sprzętu - wielkość zużycia energii elektrycznej. Najbardziej ekonomiczny sprzęt, oznaczony symbolem A++, A+ i A jest co prawda najdroższy. Ale za to koszty jego użytkowania w szybkim czasie rekompensują cenę, jaką musimy za niego zapłacić.
Aby domowe sprzęty były ekonomiczne w użyciu należy je eksploatować w odpowiedni sposób. A wtedy zaoszczędzone pieniądze będziemy mogli wydać na coś innego niż rachunki za prąd.

Nie wszystko, co się świeci...

Oszczędzanie energii kojarzy się jednak przede wszystkim z redukowaniem niepotrzebnego oświetlenia. Tylko nikt nie lubi siedzieć po ciemku. Jak pogodzić te dwie sprzeczności? Pomogą w tym żarówki energooszczędne - trwalsze i bardziej wydajne niż tradycyjne.
Warto jednak pamiętać, że świetlówki pozwalają co prawda na płacenie mniejszych rachunków, ale tylko wówczas, kiedy są odpowiednio użytkowane. Ich częste włączanie i wyłączanie powoduje ich szybsze zużywanie i niepotrzebną stratę energii. Małym zużyciem energii charakteryzują się także diody LED. Świecą jasno, są trwałe i stają się konkurencyjne nie tylko wobec tradycyjnych żarówek, ale także wspomnianych już świetlówek kompaktowych.