Prokuratura ustaliła, że Przemysław K. uszkodził zabytkowy budynek - z pierwszej połowy XIX wieku - przez zerwanie z jego dachu w sumie czterech arkuszy blachy miedzianej. To było na początku września ubiegłego roku. Prawdopodobnie cenny metal 25-latek chciał sprzedać w punkcie skupu złomu.
Na przesłuchaniu Przemysław K. zarzekał się, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że mieszczący się przy alei Jana Pawła II 62 Domek Napoleona jest zabytkiem. Prokurator w to jednak nie uwierzył i zarzucił mu przestępstwo polegające na zniszczeniu zabytku.
- Przemysław K. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - informuje Anatol Pawluczuk, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Kłopotliwy zabytek: Domek Napoleona na sprzedaż. Wynajem nie wyszedł
Do sądu trafił już więc wniosek o karę ograniczenia wolności dla 25-latka. Przez trzy miesiące po 20 godzin będzie pracował społecznie. Zgodnie z wolą prokuratora, Przemysław K. zapłaci też 5250 złotych nawiązki na cel społeczny związany z opieką nad zabytkami. Teraz zaproponowaną karę oceni sąd.
W tej sprawie jest jeszcze drugi podejrzany o zniszczenie Domku Napoleona. Śledztwo przeciwko niemu zostało jeszcze przedłużone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?