Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom przy ul. św. Rocha 11 uratowany. Konserwator powstrzymał miasto

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Dom przy ul. św. Rocha 11 uratowany
Dom przy ul. św. Rocha 11 uratowany Wojciech Wojtkielewicz / Archiwum
Władze miasta chciały zburzyć budynek z lat XX-lecia międzywojennego. Teraz tego nie zrobią. Obiekt trafił do ewidencji zabytków.

Urzędnicy miejscy postawili już na nim krzyżyk. Budynek miał zostać zburzony, a działka sprzedana. Plany władz miasta pokrzyżował konserwator, który już w połowie października zapowiedział, że zamierza chronić obiekt.

Teraz słowo stało się ciałem. Dom przy ul. św. Rocha 11 trafił właśnie do ewidencji zabytków. Oznacza to, że budynek nie będzie mógł być zburzony, czy przebudowany bez zgody służb konserwatorskich. Te ostatnie zastanawiają się też nad zastosowaniem jeszcze skuteczniejszej formy ochrony, czyli wpisaniem do rejestru zabytków.

- Mogłoby to nastąpić w połowie przyszłego roku, kiedy rejestr zostałby poszerzony o inne białostockie obiekty - mówi Andrzej Nowakowski, podlaski konserwator zabytków.
Należący dziś do gminy dom powstał w XX-leciu międzywojennym. Białostocki historyk - Wiesław Wróbel ustalił, że na początku XX wieku mieszkała tam rodzina Dłużniewskich.

- Po II wojnie światowej obiekt należał zaś do Stefana Szumskiego - twierdził Wiesław Wróbel.

Kiedy pomieszczenia zostały przejęte przez miasto, zaczęto tam kwaterować lokatorów komunalnych. - To jest kpina. Najpierw my wszyscy, byli lokatorzy wyremontowaliśmy na własny koszt mieszkania od podłogi aż po sufit, a potem kazali nam się wyprowadzić - napisała na naszym forum internautka, która podpisała się jako była lokatorka.
Urzędnicy motywowali wyprowadzkę bardzo złym stanem obiektu.

- Gruntowny przegląd techniczny budynku wykazał, że nie kwalifikuje się on do dalszego użytkowania - twierdziła w połowie października Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta miasta.

W środowisku białostockich obrońców zabytków mówi się, że budynek nie jest jednak w tak złym stanie, jak twierdzą urzędnicy. Ci nadal obstają przy swoim.

- Bez przesady. Każdy budynek można wyremontować i doprowadzić do dobrego stanu - tłumaczy Andrzej Nowakowski.

Na razie na remont się jednak nie zapowiada.
- Na pewno nie będzie na to pieniędzy w przyszłorocznym budżecie. Trudno tak szybko zabezpieczyć środki - twierdzi Karol Świetlicki z biura prasowego białostockiego urzędu miejskiego.

Skoro budynek został ocalony, miasto będzie musiało teraz zmienić swoje zamiary. Poza pomysłem sprzedaży działki, opracowywany właśnie plan miejscowy przewidywał, że tędy poprowadzona zostanie droga czy chodnik.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny