Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom pomocy społecznej potrzebny jest w mieście

sxc.hu
przydałby się w Bielsku
przydałby się w Bielsku sxc.hu
Znaleźć miejsce w domu pomocy społecznej jest trudno. Głównie z powodów finansowych. Teraz miesięczny pobyt w placówce kosztuje od 2600 do 2800 złotych, ale są też takie domy, w których płaci się 4000 złotych. Bielski samorząd od dawna boryka się z brakiem takich miejsc na swoim terenie.

W powiecie działa tylko jeden taki dom (w całym województwie 21) - w Brańsku. Placówka dysponuje 114 miejscami, z czego 40 przeznaczonych jest dla osób ze schorzeniami somatycznymi, a 74 - dla osób w podeszłym wieku.

Najbliżej Bielska jest DPS w Białowieży z 50 miejscami dla osób starszych i 21 - dla przewlekle chorych somatycznie. Okazuje się, że problemem jest nie tylko znalezienie miejsca w takim domu, ale i finanse. Samorządy nie mają bowiem wielkich kwot na dofinansowanie domów pomocy.

- Dla osoby niepełnosprawnej wystarczyć ma niecałe 500 złotych zasiłku, a miesiąc pobytu w dps kosztuje prawie trzy tysiące - mówi urzędnik, który chce zostać anonimowy. - Takie niestety mamy prawo.

Samorząd ma obowiązek dofinansowywać pobyt pensjonariusza domu pomocy społecznej. Placówka pobiera 70 proc. renty lub emerytury podopiecznego, czyli przy średniej wysokości takich świadczeń w powiecie bielskim - około 700 złotych. Resztę powinna dopłacić rodzina, ale jeśli jej nie stać, około 2000 złotych dokłada gmina lub miasto, w której mieszkał pensjonariusz. I właśnie tak bywa najczęściej.

20 osób w powiecie bielskim

W powiecie bielskim takich osób jest 20, więc suma dopłat to 400 tys. złotych rocznie. Jednak, mimo wysokich kosztów, w dps wciąż brak miejsc i od dawna mówi się, że powstanie placówki w Bielsku jest konieczne.

- Nasze społeczeństwo się starzeje i jesteśmy stawiani przed faktem dokonanym - wyjaśnia Anatol Wasiluk, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bielsku Podlaskim. - Musimy tworzyć miejsca dla osób w podeszłym wieku, ale przy obecnie obowiązujących standardach i cenach pobytu w dps, budżety samorządów tego nie wytrzymają.

Kierownik bielskiego MOPS uważa, że w tworzeniu takich miejsc powinny partycypować wszystkie samorządy z danego powiatu. Choć opieka nad osobami chorymi jest zadaniem powiatu, to z takich domów korzystają mieszkańcy poszczególnych gmin.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny