Aleja prowadząca do Domu Myśliwskiego. Tak prezentowała się pod koniec lat 60.
(fot. Fot. Archiwum)
Obecnie Dom Myśliwski dysponuje 34 miejscami. Posiada 2 apartamenty dwuosobowe (dwupokojowe), 2 segmenty z pokojami jedno-, dwu- i trzyosobowymi,
3 pokoje dwuosobowe,
3 pokoje trzyosobowe i 2 pokoje czteroosobowe.
Odbudowany stał się reprezentacyjnym hotelem Białowieży, ale ostatnimi laty jego znaczenie znacznie spadło.
Pożar wybuchł w niejasnych i do dzisiaj niewyjaśnionych okolicznościach. Stało się to przed zaplanowaną tutaj na 24 stycznia wizytą Władysława Gomułki i Nikity Chruszczowa. Przywódcy Polski i ZSRR polowali w tym czasie w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. Po pożarze pozostały tylko fundamenty oraz wypalone mury części środkowej budynku.
Resort leśnictwa postanowił niebawem wybudować na miejscu spalonego obiektu nowy hotel reprezentacyjny, ale już o zupełnie innej architekturze. Dokumentację projektowo-kosztorysową budowy opracowało Przedsiębiorstwo Projektowania Budownictwa Miejskiego "Miastoprojekt Stolica Południe" w Warszawie. Generalnym projektantem został inż. Jerzy Mokrzyński z warszawskiego zespołu architektów "Tygrysy". Budowę prowadziło Białostockie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego w Białymstoku. Prace budowlane trwały w latach 1962-1964. Nowy budynek został nazwany oficjalnie Domem Myśliwskim, chociaż niektórzy tym mianem określali już stary budynek. Nowy hotel dysponował 26 miejscami noclegowymi w pokojach 1- i 2-osobowych. Gości zaczął przyjął 10 września 1964 roku. Pierwszym klientem został Ludwik Ciołkowiak z Warszawy.
Dom Myśliwski przez długie lata pełnił rolę hotelu reprezentacyjnego Białowieży. Przyjmowano w nim najważniejszych gości odwiedzających Białowieżę. Przykładowo - na przełomie sierpnia i września 1973 roku hotel gościł I Sekretarza PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza, w październiku 1974 roku - księcia Bernarda, małżonka królowej Holandii, w sierpniu 1975 roku - księcia Edynburga Filipa, małżonka królowej brytyjskiej Elżbiety II, w lipcu 1977 roku - sekretarza generalnego ONZ, dr. Kurta Waldheima.
W Domu Myśliwskim nadal urządzano konferencje, seminaria, narady, szkolenia oraz inne spotkania. W maju 1988 roku przedstawiciele województw białostockiego, łomżyńskiego, olsztyńskiego, ostrołęckiego i suwalskiego podpisali tutaj porozumienie o utworzeniu regionu funkcjonalnego "Zielone Płuca Polski".
Od 1993 roku w Domu Myśliwskim mieszkało przez dłuższy czas małżeństwo filmowców Bożena i Jan Walencikowie. Na stałe osiedli oni w Białowieży w 2001 roku, gdy ukończyli budowę własnego domu przy obecnej ulicy Żubrowej.
W latach 1997-2003 w Domu Myśliwskim mieściło się Biuro COWI projektu DANCEE "Puszcza Białowieska", którego koordynatorem była Małgorzata Buszko-Briggs.
W 1999 roku w piwnicach Domu Myśliwskiego zdeponowana została część eksponatów Muzeum Przyrodniczo-Leśnego BPN, którego budynek poddano generalnej przebudowie i modernizacji. Eksponaty w 2001 roku powróciły do nowego już muzeum.
Znaczenie Domu Myśliwskiego zaczęło spadać na początku bieżącego wieku, z chwilą oddania do użytku w Białowieży (w latach 2001 i 2002) trzech dużych, nowoczesnych hoteli, z dużymi salami konferencyjnymi. Obiekt, od lat nie remontowany i nie modernizowany, zdecydowanie przegrał konkurencję na lokalnym rynku hotelarskim. Mimo że jego największymi walorami są zacisze i położenie w pięknym otoczeniu.
Kierownikami obu Domów (Świckiego i Myśliwskiewgo) w okresie powojennym byli: Mikołaj Niechoda, Wojciech Kowerski, Edward Witkowski, Bolesław Stysiak (w latach 1982-1986), Waldemar Chwyć (w latach 1986-2008). Od wiosny 2008 roku Dom Myśliwski podlega bezpośrednio Pokojom Gościnnym Centrum Edukacyjno-Muzealnego przy siedzibie BPN, których kierowniczką jest Małgorzata Szpakowicz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?