Dom modułowy z Białegostoku zachwycił Australijczyków i internautów

Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego sukcesu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówi Jagoda Krawczyk, studentka architektury i urbanistyki w języku angielskim na Politechnice Białostockiej.
Wspólnie z trójką innych studentów: Grzegorzem Chomickim, Piotrem Matuszkiem oraz Katarzyną Sosińską zdobyła właśnie trzecie miejsce w międzynarodowym konkursie Urban Collective Modular Building Design Challenge 2012 w Australii. Jego celem było przygotowanie projektu domu modułowego "House.4U"

- Nasza czwórka studiuje razem, dobrze się znamy. Postanowiliśmy poszukać dla siebie jakiegoś konkursu. Ten wydawał się ciekawy. Wysłaliśmy zgłoszenie, potem mieliśmy miesiąc na przygotowanie pracy. Szybko wyklarował się nam pomysł - opowiada Jagoda Krawczyk.
Białostoccy studenci zaprojektowali dom z gotowych modułów (kontenerów), które łatwo jest transportować. To nie koniec udogodnień. Moduły bowiem można też przesuwać, wysuwać. Dzięki temu dom staje się bardziej otwarty lub zamknięty. Na przykład robimy taras, wysuwany salon czy biuro na zewnątrz budynku. - To znaczy, że dostosowujemy poszczególnie pomieszczenia do swoich potrzeb - podkreśla studentka architektury i urbanistyki.

Projekt studentów Politechniki Białostockiej został wysoko oceniony przez jury konkursu i zakwalifikował się do półfinałowej szóstki. Zwycięzców wyłoniło głosowanie na Facebooku. Na zespół białostockiej uczelni technicznej zagłosowało 1 880 osób. To dało naszym młodym architektom trzecie miejsce na świecie. - Cieszymy się tym bardziej że na konkurs wpłynęło około 200 prac z 55 krajów. Konkurencja była naprawdę duża - dodaje Jagoda Krawczyk.

Dla naszych studentów australijski sukces oznaczał również nagrodę pieniężną. Ale to nie koniec konkursowych zmagań.

- W tym samym składzie mamy zamiar walczyć dalej. Na pewno wystartujemy w kolejnym konkursie architektonicznym - zapowiada studentka politechniki.