Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom ludowy w Sokolu zabytkiem. Burmistrz Michałowa nie jest zadowolony.

Tomasz Mikulicz
Dom Ludowy w Sokolu wymaga kapitalnego remontu
Dom Ludowy w Sokolu wymaga kapitalnego remontu Fot. Archiwum
Teraz trzeba będzie więcej wydać na planowaną przez nas renowację budynku - mówi Marek Nazarko, burmistrz Michałowa, który odwołał się od decyzji konserwatora zabytków do ministra. Ten odwołanie odrzucił.

Takich domów jak ten jest na Podlasiu mnóstwo. Nie widzę w nim nic co można określić jako zabytkowe - mówi Marek Nazarko, burmistrz Michałowa.
Innego zdania jest Zofia Cybulko, zastępca podlaskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Dom ludowy w Sokolu powstał pod koniec lat 30. ubiegłego wieku. Spełnia wszystkie warunki, by być zabytkiem - mówi.

Konserwator zabytków rozpoczął procedurę wpisywania go do rejestru z urzędu.

- I wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że zdecydował się w nieco, powiedziałabym, niefortunnym czasie. Gdyby to zrobił wcześniej, nie byłoby chyba takich problemów, jak teraz - mówi Agnieszka Tarasiuk ze Stowarzyszenia Edukacji Kulturalnej Widok, które wykorzystuje budynek na cele kulturalne.

Wyjaśnia, że chodzi o to, że władze Michałowa zanim dowiedziały się o planach konserwatora, miały już gotowy projekt odnowienia budynku.

- A wiadomo, że inaczej robi się projekt renowacji zabytku, a inaczej budynku nie wpisanego do rejestru - podkreśla.

Zapewnia jednak, że projekt nie zakładał jakiejś diametralnej zmiany historycznej tkanki tego obiektu.

- Nie było żadnych chęci położenia styropianu na elewację, wstawiania plastikowych okien, czy tego typu rzeczy. Nie chcemy, by budynek stracił swój charakter. To przecież przykład drewnianego modernizmu. Może nie jest to tak widoczne, jak w przypadku kina Jutrzenka w Supraślu, ale u nas też można znaleźć modernistyczne elementy takie jak na przykład: prostota bryły, czy minimalizm w zdobieniach - mówi Tarasiuk.

Dodaje jednak, że nawet po wpisaniu do rejestru, remont da się przeprowadzić.

Służby konserwatorskie też uspokajają: - Przecież to, że uznaje się jakiś obiekt za zabytek nie oznacza, że muszą jednocześnie wzrastać koszty jego remontów. Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie - przekonuje Zofia Cybulko.

Dodaje, że władze samorządowe jeszcze na tym zyskają, bo będą się mogły starać o dofinansowanie remontu.

- Można o to wystąpić do ministra, marszałka województwa, czy konserwatora zabytków - podpowiada.

Informuje też, że już 19 kwietnia konserwator przyjedzie jeszcze raz obejrzeć budynek i spotka się z władzami gminnymi, by omówić projektu renowacji.

- Miejmy nadzieję, że się dogadają i remont będzie się mógł rozpocząć jak najszybciej. Miło będzie organizować imprezy kulturalne w odnowionym budynku - mówi Agnieszka Tarasiuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny