Kto narysował to rondo na mojej działce - dopytywał urzędników Kazimierz Szpakowski, mieszkaniec Dojlid Górnych - Blokujecie mi jej sprzedaż i powstanie nowych miejsc pracy. Czym się różni dekret Bieruta od specustawy? - dodał.
Prace nad planami zagospodarowania Dojlid Górnych budzą wiele emocji i protestów. Mieszkańcom tego najnowszego białostockiego osiedla nie podoba się, że na ich gruntach miasto wytycza drogi czy tereny zielone. W ten sposób ziemia traci na wartości.
W czwartek wieczorem spotkali się z władzami i urzędnikami, by przedstawić swój punkt widzenia. - Miasto musi godzić w sobie wiele funkcji - przypomniał wiceprezydent Adam Poliński. Zaznaczył, że urząd zawsze działa w granicach prawa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?