Dochody z podatków. Które gminy zarabiają najwięcej na podatkach.

Dochody podatkowe na mieszkańca

Dochody podatkowe na mieszkańca

Michałowo - 2076,03 złotych
Suraż - 1731,44 złotych
Juchnowiec Kościelny - 1388,58 złotych
Zabłudów - 1304,21 złotych
Supraśl - 1297,23 złotych
Wasilków - 1210,26 złotych
Turośń Kościelna - 1045,95 złotych
Gródek - 1057,80 złotych
Choroszcz - 960,72 złotych
Poświętne - 790,92 złotych
Łapy - 783,16 złotych
Czarna Białostocka - 732,86 złotych
Dobrzyniewo Duże - 709,72 złotych
Zawady - 657,77 złotych
Tykocin - 560,08 złotych

- Owszem, mamy sporo bogatych rolników, ale są oni zwolnieni z płacenia podatków. Finansowo gmina tylko na tym traci - mówi burmistrz Krzysztof Chlebowicz.

Średnio gminy w Polsce uzyskują 1180 złotych wpływów podatkowych w przeliczeniu na każdego mieszkańca. Sprawdziliśmy więc, jak wypadają gminy powiatu białostockiego. I tak, powyżej średniej krajowej plasuje się Michałowo. W ubiegłym roku dochód podatkowy gminy w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniósł aż 2076,03 złotych.

- Zaliczamy się do zamożnych samorządów. Nie brakuje nam pieniędzy na inwestycje - przyznaje burmistrz Marek Nazarko. - Tak się bowiem składa, że w naszej gminie znajdują się: tłocznia gazu oraz zakład produkujący torf, z których mamy najwyższe wpływy podatkowe.
Ponadto mieszczą się tutaj domy pomocy społecznej, hotele oraz zakłady usługowe.

Natomiast drugie miejsce, pod względem dochodów podatkowych, w powiecie białostockim zajmuje gmina Suraż. Z danych resortu finansów wynika, że w 2009 roku dochód na jednego mieszkańca wyniósł tutaj 1731,44 złotych.

Jednak trzeba pamiętać, że Suraż jest jednym z najmniejszych miast. Liczy bowiem trzy tysiące mieszkańców. - Ale przez gminę przebiega gazociąg. Dzięki temu do naszej kasy wpływa 1 mln 200 tys. złotych. Natomiast 2 mln złotych podatków pochodzi od osób fizycznych. Do kasy gminnej będą wpływały wysokie podatki, gdy powstanie elektrownia wiatrowa oraz linia wysokiego napięcia. Przyspieszymy wtedy rozwój naszej gminy - zapewnia burmistrz Sławomir Halicki.

Wysokie dochody podatkowe w powiecie ma także Juchnowiec Kościelny. Wpływa na to przede wszystkim jego położenie. Część gminy znajduje się bowiem w bliskim sąsiedztwie Białegostoku. Kleosin ma osiedla mieszkaniowe, przedsiębiorstwa oraz wyższą uczelnię. - Mieszkańcy gminy chętnie prowadzą działalność gospodarczą - mówi wójt Krzysztof Marcinowicz.

Poniżej średniej krajowej plasuje się Choroszcz. Jak tłumaczy burmistrz Jerzy Ułanowicz, gmina jest podzielona na dwie części: inwestycyjną, która ma wysokie dochody i rolniczą, w której wpływy podatkowe są niskie.

Niezbyt wysokie dochody mają także gminy Łapy i Poświętne. W pierwszej powodem jest upadek dwóch największych zakładów pracy. Druga jest gminą typowo rolniczą. Chociaż mieszkają tu rolnicy zamożni i mający duże gospodarstwa, korzystają z ulg podatkowych. - Budżet gminy tylko na tym traci - przyznaje wójt Witold Łapiński.

Z podobnym problemem boryka się gmina Tykocin. W przeliczeniu na jednego mieszkańca jej dochody w ubiegłym roku wyniosły zaledwie 560,08 złotych.

- Nie ma u nas zbyt dużo przedsiębiorstw - mówi burmistrz Krzysztof Chlebowicz - Mieszka tu za to sporo bogatych rolników, którzy są zwolnieni z opłat podatkowych. Dlatego czekamy na powstanie w naszej gminie lotniska. Wówczas nasze dochody wzrosną - ma nadzieję burmistrz.