Do Dobrzyniewa Dużego z Białegostoku jeździ linia nr 106. Gmina wkrótce podpisze ze stolicą województwa porozumienie o kursowaniu białostockich autobusów do Dobrzyniewa. Towarzyszy temu nowy cennik biletów.
Gdy wejdzie w życie, za dojazd z Białegostoku do np. Borsukówki pasażer będzie musiał zapłacić 6 złotych. Teraz płaci 3,60 złotych.
Normalny bilet do pierwszej i drugiej strefy kosztuje co prawda 4 złote, ale sama gmina Dobrzyniewo też jest podzielona na trzy dodatkowe strefy. Im dalej od granicy Białegostoku, tym drożej. Za same podróże na terenie gminy trzeba zapłacić 4 złote. W Białymstoku za to samo pasażer płaci 2 złote.
- Te ceny to powrót do stanu sprzed grudnia 2009 roku - mówi Zenon Szypcio, wójt Gminy Dobrzyniewo Duże. - Przez ostatnie trzy miesiące była to sytuacja wyjątkowa.
W grudniu przepisy zmieniły się tak, że komunikacja białostocka nie mogła dalej jeździć do Dobrzyniewa bez stosownego porozumienia między gminami. Do czasu, gdy gminy go nie podpiszą, trwał stan tymczasowy.
Sprawa trafia na sesję białostockiej rady miejskiej 22 marca. Jeśli radni się zgodzą, to porozumienie i nowe ceny biletów zaczną obowiązywać od końca marca. Ale nie podobają się one mieszkańcom Dobrzyniewa.
- To bardzo drogo - uważa Halina Pawlak, mieszkanka Dobrzyniewa Dużego. - To znaczy, że na dojazd tam i z powrotem do Białegostoku trzeba wyłożyć 12 złotych. Gmina powinna jakoś dogadać się z Białymstokiem, żeby te ceny były niższe. A co to, my jesteśmy gorsi niż inni?
Wójt Dobrzyniewa liczy, że wpływy z biletów pokryją sporą część działania linii 106. - Gmina wyrówna różnicę - mówi Zenon Szypcio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?