Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry występ białostockiego motocrossowca

fot. Jacek Witkowski
Tomek Witkowski podczas zmagań na torze.
Tomek Witkowski podczas zmagań na torze. fot. Jacek Witkowski
Tomasz Witkowski z Quercusa Romanówka odnotował najlepszy wynik w tym sezonie. W II eliminacji mistrzostw Polski w motocrossie w Lublinie był najlepszym juniorem z Podlasia. Pozwoliło mu to na awans w klasyfikacji generalnej o kilka pozycji.
Tomek Witkowski podczas zmagań na torze.
Tomek Witkowski podczas zmagań na torze. fot. Jacek Witkowski

Tomek Witkowski podczas zmagań na torze.
(fot. fot. Jacek Witkowski)

18-letni Tomek Witkowski z Białegostoku przed startem do pierwszego wyścigu mógł się poczuć jak w jaskini lwa, bo właśnie z Lublina pochodzi cała czołówka najlepszych juniorów w Polsce.

- Miejscowi i tym razem zdominowali rywalizację, bo dwukrotnie w pierwszej szóstce czterech juniorów było właśnie z Lublina - mówi Jacek Witkowski, trener Tomka Witkowskiego. - Zawody odbywały się na widowiskowej trasie, sporo było efektownych skoków. Sam tor robił na mnie kolosalne wrażenie, bo został świetnie wkomponowany w wielki kompleks sportowy w centrum Lublina. Latem wykorzystują go motocykliści, zimą dzięki wyciągowi narciarskiemu służy miłośnikom białego szaleństwa.

Białystocki motocyklista pierwszy wyścig pojechał spokojnie. Chciał dokładnie poznać trasę i zachować siły na drugą rundę. Na mecie był 17. Znacznie lepiej poradził sobie za to w drugim wyścigu, w którym wszystko postawił na jedną kartę. Opłaciło się, bo minął linię mety jako 12. Gdyby zachował zimną krew wynik byłby lepszy, jednak na ostatnich metrach przegrał pojedynek z zawodnikiem z Lublina.

- W tak doborowym towarzystwie 12 miejsce to świetny wynik, potwierdzający wzrastającą formę Tomka - wyjaśnia trener Jacek Witkowski. - To efekt ciężko przepracowanych weekendów, które spędzamy głównie na zawodach. Doświadczenie zaczyna procentować i widzę szansę na awans do dziesiątki. Po dwóch rundach mistrzostw Polski Tomek jest 15, ale będziemy piąć się w górę. Ustępujemy czołówce w kwestii sprzętu. Rywale mają świetnie tuningowane motory, każdorazowo dopasowane do warunków panujących na torze. My takich możliwości jeszcze nie mamy, choć podglądając najlepszych powoli się uczymy.

W rywalizacji juniorów zadebiutował również Kamil Tomaszewski z OFF ROAD Białystok, który w drugim wyścigu zajął 19. miejsce i zdobył pierwsze punkty w tegorocznym sezonie. Na uwagę zasługuje jednak przede wszystkim świetna postawa w klasie MX1 Rafała Kiczko z Siemiatycz reprezentującego barwy AP Warszawa, który w drugim wyścigu uplasował się na doskonałym 7 miejscu, a w klasyfikacji generalnej zajmuje obecnie 11 miejsce.

Nie będzie za to miło wspominał Lublina Józef Sawicki z OFF ROAD Białystok. Po 11 miejscu w pierwszym wyścigu MX1, w drugim wypadł fatalnie, bo zajął odległe niepunktowane 22. miejsce.

Podlascy zawodnicy mają mało czasu na regenerację sił, bo już w następny weekend następna runda mistrzostw Polski w motocrossie rozegrane zostaną w Strykowie koło Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny