Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra zmiana czy stara bieda

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz Archiwum
Kiedyś byłem idealistą. Naprawdę. Idąc na studia myślałem, że o tym, kto zajmuje wysokie stanowiska decydują kompetencje. Jest konkurs. Gorszy odpada, lepszy wygrywa. Z biegiem lat idealizm wygasł jednak całkowicie.

Piotr Firsowicz z pewnością nie był idealnym konserwatorem. Ciążyło na nim odium politycznego nadania. Poza tym był przeciw powołaniu parków kulturowych na Bojarach i Dojlidach. Jak zresztą mógłby być za? Wcześniej - jako szef miejskich urbanistów - podkreślał że Bojary są wystarczająco chronione, a co do Dojlid prezentował plan miejscowy z wysokimi blokami. Piotr Firsowicz się jednak starał. Jak np. wtedy, gdy stwierdził, że budynek z Dziewczynką z konewką powinien być zabytkiem. Lepszy jednak z niego urbanista niż konserwator, więc to dobrze, że wróci do swego żywiołu.

Nie ma co się jednak cieszyć. PiS-owski wojewoda przywrócił jego poprzednika - ocenianego jak najgorzej przez obrońców zabytków - Andrzeja Nowakowskiego. Jego przewin nie ma sensu wymieniać. Czemu więc PiS zdecydował się na taką wizerunkową wpadkę? Mógł spróbować przekonać Sebastiana Wichra do objęcia tej funkcji. Gdyby się zgodził, PiS-owcy mogliby mówić, że oto dali stanowisko osobie walczącej z władzami Białegostoku. A tak zamiast dobrej zmiany, mamy w zabytkach starą biedę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny