Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szkoły w mundurkach - marsz!

Krystyna Kościewicz
Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 noszą mundurki, chociaż jednym się podobają, a innym nie
Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 noszą mundurki, chociaż jednym się podobają, a innym nie
Od nowego roku szkolnego w szkołach obowiązuje jednolity strój.

Mimo iż mundurki przyjęte w hajnowskich szkołach, to jedynie granatowa, dzianinowa kamizelka i niebieski lub granatowy t-shirt, to już teraz, po tygodniu funkcjonowania strojów, widać pierwsze efekty.

Zgodnie z decyzją Romana Giertycha, poprzedniego ministra oświaty w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, w roku szkolnym 2007/2008 w szkołach podstawowych i gimnazjalnych obowiązują mundurki. Celem wprowadzenia ujednoliconego stroju uczniów było przeciwdziałanie przemocy, agresji, co niejednokrotnie wiązało się z wkraczaniem na teren szkoły "obcych", trudnych do zidentyfikowania wśród kolorowych ubrań, a także ukrócenie szeroko zakrojonej rewii mody w szkołach. Nie ma już panienek z odsłoniętymi brzuchami, bo mundurkowa koszulka ma przyzwoitą długość. Nie ma też chłopców w kolorowych ubraniach niczym z "parady równości". Do szkół powrócił spokojny i elegancki granat.

Dla jednych ładne, dla innych brzydkie

- Mundurki są bardzo ładne i wygodne, bo nie gryzą. Kolor też mi się podoba - cieszy się Filip Szymczak z kl. I b hajnowskiej "piątki". - Wszystko jest w porządku z tymi mundurkami. W mojej klasie wszyscy je noszą. To ładnie wygląda i jest porządek. Dzięki mundurkowi widać, że nie jestem już przedszkolakiem.

- W zasadzie to nie jest mundurek tylko strój jednolity. W mundurku to dopiero byłoby gorąco - zauważa Mateusz Moszczyński z klasy V.

Część uczniów ma jednak inne zdanie o mundurkach.

- Są brzydkie. Powinny być bardziej młodzieżowe. Ładniejszy mundurek chętnie bym nosił.. Koszulki są dobre, ale kamizelki takie staroświeckie - twierdzi Marcin z kl. III gimnazjum. - W mojej klasie wszyscy mają mundurki, ale nie wszyscy je noszą, właśnie dlatego, że się nie podobają. Za brak mundurka w szkole są kary, aż minus 10 punktów ze sprawowania, a za ucieczkę z lekcji tylko minus pięć.

- Mundurki są bez sensu. Wyglądam w nim jak debil. Są brzydkie, jakieś wieśniackie - wylicza czwartoklasista Sebastian. - Cały czas noszę, ale tylko dlatego, że mama każe. Ci, którzy przychodzą bez mundurka, na razie nie mieli kary, ale potem dostaną punkty ujemne. Minus dziesięć, to bardzo wysoka kara.

Potrzebne są dwa komplety

Rodzice, podobnie jak uczniowie, także różnie podchodzą do szkolnego "umundurowania". Jedni cieszą się, że nie muszą już gonić za modą dziecięco - młodzieżową, inni narzekają na dodatkowe pranie i wydatek. - Tak naprawdę, trzeba mieć dwa mundurki - tłumaczy Ewa Jaroszuk, mama nastolatki. - Koszulkę trzeba prać codziennie, a nie zawsze wyschnie przez noc, więc żeby dziecko czysto wyglądało, musi mieć dwa komplety. Kamizelka jest z dość kiepskiej dzianiny. Nie da się jej wyprać w pralce, trzeba ręcznie. Jest gruba, więc musi długo się suszyć.

A co o mundurkach myślą nauczyciele? Jeśli niektórzy nawet negatywnie, nie wychylają się. Mówią zgodnie, że ich zadaniem jest dopilnowanie, aby wszyscy uczniowie byli w szkole w mundurkach, bo takie jest rozporządzenie ministra oświaty.

Co czwarty uczeń otrzymał bezpłatny mundurek

Najmniej zamożni rodzice dostali dofinansowanie na mundurki szkolne, w kwocie 50 zł. Aż 26, 3 proc. uczniów hajnowskich podstawówek nosi mundurek sfinansowany ze środków budżetu miasta. W Szkole Podstawowej nr 2 z dofinansowania skorzystało 84 z 369 uczniów, w SP nr 3 - 19 spośród 83, w SP nr 5 - 139 z 392 uczniów, a w SP nr 6 - 73 z 355. Wśród trzech gimnazjów podległych Urzędowi Miasta Hajnówka z dofinansowania na mundurki skorzystali rodzice co piątego ucznia. W gimnazjum nr 1 - 80 spośród 221 uczniów, w gimnazjum nr 2 - 26 z 205 i w gimnazjum nr 3 - 30 z 236.

Dane zgromadzone przez Eugenię Marczuk, inspektora oświaty w Hajnówce, świadczą, iż najbiedniejszą społecznością uczniowską jest Zespół Szkół nr 1, gdyż w SP nr 5 pieniądze na mundurki otrzymało 35,5 proc, a w gimnazjum nr 1 - aż 36,2 proc. uczniów. Skoro ponad jedną trzecią rodziców uczniów tej szkoły nie stać na zakup mundurka, to ewidentny znak, że nie są również w stanie kupić podręczników, zapewnić dzieciom odpowiedniego wyżywienia, czy opłacać dodatkowych zajęć.

Lecznicze barwy w szkole

Już starożytni wykorzystywali wiedzę o wpływaniu koloru na człowieka. Leczenie przy pomocy kolorów nazywa się chromoterapią. Kolory pobudzają lub uspokajają, koją. Ich wpływ na psychikę od lat badają naukowcy.

Kolor granatowy to kolor munduru, a także atramentu. Kojarzy się z biurem i zarządzaniem. Jest to kolor zasad i dyscypliny. Osoby, którym podoba się granatowy lubią ład, porządek i dyscyplinę. 

Kolor niebieski, to kolor osób twórczych, parających się kreowaniem własnej przestrzeni i własnego życia. Niebieski lubią ci, którzy chcieliby po sobie coś zostawić, działać jako społecznicy, uzdrawiacze, artyści, pisarze. Niebieski ma właściwości uspokajające. Wycisza i wspomaga przemianę materii, układ krążenia i pracę serca, zwalcza anginę, bóle uszu i choroby pęcherza. Posiada również działanie uaktywniające procesy wewnątrzkomórkowe. Niebieski łagodzi wzburzone myśli i uczucia. Jest pomocny w stanach zapalenia i gorączki, w schorzeniach gardła z chrypką, zapaleniem strun, na co najczęściej zapadają nauczyciele.

Zbliżony do granatu i niebieskiego indygo, to kolor na choroby oczu, górnych dróg oddechowych, migrenę, zatrucia oraz stany zapalne uszu, nosa i gardła. Naświetlania tym kolorem pomagają też w leczeniu schorzeń psychicznych.

Czy przyjazne, jednolite kolory uspokoją naszych najmłodszych, zmobilizują do lepszej nauli? O tym przekonamy się po jakimś czasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny