Do 22 godzin oczekiwania w kolejce tirów przed Bobrownikami

Dłuższe kolejki utrzymują się tam od kilku tygodni. Po minionym weekendzie, gdy czas oczekiwania sięgał doby, skrócił się do kilku-kilkunastu godzin (w czwartek rano było to 17 godzin), ale w piątek znowu jest dłuższy.

W kolejce stoi 400 tirów. W trakcie 12-godzinnej, nocnej zmiany z czwartku na piątek, na Białoruś wyjechały po odprawie 122 ciężarówki - poinformowała PAP podlaska Krajowa Administracja Skarbowa.

Od prawie jedenastu miesięcy Bobrowniki to jedyne w Podlaskiem drogowe przejście graniczne obsługujące ruch towarowy z Białorusią. W listopadzie 2021 r. z powodu kryzysu migracyjnego zawieszono odprawy na sąsiednim przejściu w Kuźnicy i do tej pory ich nie przywrócono.

Przez wiele tygodni w Bobrownikach utrzymywały się – sięgające kilkudziesięciu kilometrów i nawet trzech dni oczekiwania – kolejki ciężarówek wyjeżdżających z Polski. Sytuację zmieniły najpierw ograniczenia związane z unijnym embargiem na towary, które mogłyby być wykorzystane do działań wojennych Rosji wobec Ukrainy, a później - wprowadzony w połowie kwietnia br. - zakaz transportu drogowego na terytorium UE przez przewoźników z Rosji i Białorusi w ramach sankcji gospodarczych po agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Ruch przez kilka tygodni odbywał się praktycznie bez kolejek, jedynie w niektóre dni trzeba było poczekać na odprawę godzinę lub dwie. Od połowy maja ruch się zwiększył, czas oczekiwania ponownie zaczął się wydłużać i znowu pojawiły się długie kolejki, które utrzymywały się przez ponad dwa miesiące. Ruch ponownie zaczął maleć pod koniec lipca; zdarzały się dni, kiedy odprawy odbywały się na bieżąco.

Od września kolejka znowu zaczęła rosnąć, w weekendy sięga lub przekracza 24 godziny oczekiwania.