Dni Łap: Czarno - Czarni porwali publiczność!

Czarno- Czarni byli jak magnes. Na ich koncercie bawiły się tłumy fanów, nie tylko z Łap . Publiczność nie zawiodła się. Mogła na żywo wysłuchać największych przebojów tej gdańskiej grupy, rozkoszować się muzyką i... elegancją artystów. Tak bawiliśmy się w niedzielę podczas festynu "Dni Łap" Studio Lata Radia Białystok.

Jednak zanim Czarno-Czarni pojawili się na scenie, publiczność szalała przy hitach rodem z lat 60. w wykonaniu Backbeat, a fani bluesa słuchali legendarnej, białostockiej formacji Kasa Chorych.

Ale w niedzielę atrakcji muzycznych nie brakowało. Scenę okupowali młodzi artyści. Najpierw śpiewały dzieci z zespołu muzycznego z łapskiego Domu Kultury. Wystąpiła też Joanna Niewińska - niedawna laureatka “Szansy na sukces".

Publiczność była zachwycona talentem młodziutkiej łapianki. Przyciągnął ją też pokaz tańca współczesnego w wykonaniu dzieci. Rodziców wzruszyły do łez. Z kolei miłośnicy brazylijskiej kultury mogli podziwiać pokaz sztuki walki Capoeira.

Choć pogoda nieco zawiodła, na festyn przyszły całe rodziny: - Jest bardzo przyjemnie. Bawimy się wyśmienicie - mówił Jerzy Jabłoński, który na imprezę wybrał się z wnukiem, 6-letnim Tomkiem.

Rzeczywiście najmłodsi nie mogli narzekać. Dla nich przygotowano “Wioskę dziecięcą". Dzieci szalały na kuli zorbingowej, zjeżdżalni i quadach.

Gdy dzieci się bawiły, ich rodzice i dziadkowie mieli okazję posiedzieć w ogródkach piwnych, bo tych w niedzielę oczywiście nie brakowało: - Piwo i grillowane kiełbaski bardzo nam smakują, a dziś wyjątkowo - mówili weekendowi degustatorzy.

Pojawiły się też stoiska z łakociami, czyli watą cukrową i zabawkami. Sporym zainteresowaniem cieszyła się też loteria fantowa, dzięki której łapianie mogli wesprzeć świetlicę socjoterapeutyczną.