Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla bimbrowni zmienił bieg strumienia. Ale wpadł (mp3 i foto)

(sj)
To była najnowocześniejsza rozbita przez policję tegoroczna podlaska bimbrownia.
To była najnowocześniejsza rozbita przez policję tegoroczna podlaska bimbrownia. fot. KMP w Białymstoku
2400 litrów zacieru i 250 litrów 30-procentowego "ducha puszczy" zostało zniszczonych.

[galeria_glowna]

Aby zwiększyć wydajność fabryczki, 49-latek zmienił nawet bieg pobliskiego strumienia.
Aby zwiększyć wydajność fabryczki, 49-latek zmienił nawet bieg pobliskiego strumienia. Fot. KMP w Białymstoku

Aby zwiększyć wydajność fabryczki, 49-latek zmienił nawet bieg pobliskiego strumienia.
(fot. Fot. KMP w Białymstoku)

Bimbrownię namierzyli białostoccy policjanci. Nielegalna fabryczka powstała w lesie pod Gródkiem. Wybudował ją 49-latek z Gródka.

- Wymyślił najnowocześniejszą w tym roku bimbrownię na Podlasiu. Aby zwiększyć jej wydajność zmienił nawet bieg pobliskiego strumienia - podkreślają policjanci.

Ale w poniedziałkowe popołudnie do tej pory dobrze idący interes się skończył. Bo do fabryczki wkroczyli policjanci. Przyłapali mężczyznę na gorącym uczynku.

- Bimbrownik przyznał się, że pędzi "prymuchę" od 10 lat - wyjaśnia asp. Renata Grzybowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.

49-latek szedł z duchem czasu. Znał też podstawy marketingu i ekonomii. Wiadomo, kto nie inwestuje, ten zarabia. Dlatego ostatnio zmodernizował swoją leśną fabrykę. Wymienił stare urządzenia na nowe, bardziej nowoczesne.

- Linię produkcyjną skonstruował sam. Była jeszcze w fazie testów. W związku z nadchodzącymi świętami i Nowym Rokiem mężczyzna miał "pełne ręce roboty". Żeby zwiększyć wydajność zmienił nawet bieg pobliskiego strumienia, aby doprowadzić świeżą wodę do swojej wytwórni - tłumaczy Grzybowska.

- Doskonale przygotował sobie dojazd do leśnej fabryki. W niektórych miejscach utwardził i wyłożył trelinkami drogę leśną, tak żeby zapakowany alkoholem samochód się nie zakopał - opowiada Tomasz Krupa, oficer prasowy białostockiej policji.

To nie wszystko. 49-latek zbudował też kilkumetrową groblę, postawił zastawki.

- Koryto leśnego cieku poprowadził przez bimbrownię. Najprawdopodobniej najwięcej trudu zajęło leśnemu producentowi alkoholu przygotowanie drogi przejazdowej przez strumień. W tym miejscu dno koryta wyłożył betonowymi płytami - dodaje Krupa..

Mężczyzna zdążył wyprodukować około 2400 litrów zacieru oraz 250 litrów surówki o 30-procentowym stężeniu alkoholu. Po zabezpieczeniu próbek do badań policjanci zniszczyli wyprodukowany przez niego alkohol.

Za nielegalny wyrób bimbru mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

W tym roku podlascy policjanci zlikwidowali już kilkanaście leśnych produkcji bimbru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny