Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delegacje służbowe: Sokólscy burmistrzowie jeżdżą i ... nieźle zarabiają

Martyna Tochwin
Z delegacji najczęściej korzysta burmistrz Stanisław Małachwiej. Podróżując samochodem prywatnym zarobił w ten sposób 6,5 tys.zł.
Z delegacji najczęściej korzysta burmistrz Stanisław Małachwiej. Podróżując samochodem prywatnym zarobił w ten sposób 6,5 tys.zł.
Sokólscy burmistrzowie jeżdżą prywatnymi samochodami w delegacje i zarabiają na tym... niemałe pieniądze.

Łowcy delegacji

Łowcy delegacji

Radni, którzy najwięcej zarobili na delegacjach:

Stanisław Małachwiej - 6622,76 zł
Krzysztof Szczebiot - 1697,98 zł
Piotr Bujwicki - 1893,38 zł

Najdroższa delegacja

Stanisław Małachwiej - 1330,51 zł - za wyjazd do Niemiec na zaproszenie burmistrza Rochlizt

Najtańsza delegacja

Krzysztof Szczebiot - 13,37 zł - wyjazd do Janowszczyzny na spotkanie z radą pedagogiczną

Więcej podróżują prywatnymi samochodami niż służbowymi - taki wniosek nasuwa się po przeanalizowaniu wyjazdów służbowych burmistrza Sokółki i jego dwóch zastępców. Od początku kadencji do chwili obecnej więcej niż połowa delegacji władz gminy została sfinansowana z kasy miasta. Na wyjazdach służbowych samochodami prywatnymi burmistrzowie zarobili 10.214,12 zł.

Sprawę delegacji poruszył podczas ostatniej sesji radny Antoni Cydzik. Był zbulersowany tym, że burmistrzowie tak dużo podróżują służbowo własnymi samochodami, a później biorą za to pieniądze.

To zwykłe dziadostwo

-To jest kompromitacja, że nasi burmistrzowie są tacy biedni i wyciągają ręce po delegacje po 20-30 zł za wyjazd - mówił wzburzony radny Cydzik. - Żeby brali po 2-3 tysiące, to bym zrozumiał. Ale iść po 20 czy 30 zł to już jest zwykłe dziadostwo. Nasi burmistrzowie chcą po prostu wyrwać każdą złotówkę.

Antoni Cydzik zwrócił uwagę zwłaszcza na delegacje zastępcy burmistrza Krzysztofa Szczebiota. Wśród jego delegacji są bowiem te najtańsze za wyjazdy do szkół w Lipinie i Janowszczyźnie.

-To jest żenujące, żeby pan Szczebiot w jednym dniu wziął dwie delegacje. Jedną za wyjazd do Janowszczyzny, a drugą do Białegostoku. Przecież to po drodze - mówił zbulwersowany Cydzik.

Jadą w Polskę

Dokąd najczęściej jeżdżą nasi burmistrzowie? Najczęściej do Białegostoku, Warszawy i po terenie własnej gminy. Zdarzają się jednak i dalsze wyjazdy, jak choćby do Wąchocka i Łodzi na konferencje, do Poznania na targi czy do Częstochowy na uroczystości poświęcenia sztandaru MPWiK w Sokółce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny