Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Strychalski wystartuje w ultramaratonie La Ultra The High

Julita Januszkiewicz [email protected]
W lipcu 2014  Dariusz Strychalski (na pierwszym planie) roku ukończył morderczy bieg przez Dolinę Śmierci
W lipcu 2014 Dariusz Strychalski (na pierwszym planie) roku ukończył morderczy bieg przez Dolinę Śmierci Archiwum
Ten ultramaraton to kolejne trudne wyzwanie przed Dariuszem Strychalskim. Niepełnosprawny biegacz z Łap do Indii wyrusza we wtorek.

Nie wiem jak będzie, opowiem jak wrócę. Jestem przygotowany, ale nie mam pojęcia jak mój organizm wytrzyma te ekstremalne warunki - nie ukrywa Dariusz Strychalski.

4 sierpnia z ekipą wspomagającą leci do Indii. Chociaż w ultramaratonie La Ultra The High wystartuje 16 sierpnia, na miejscu musi być na dziesięć dni przed biegiem.

W tym czasie zawodnicy będą mieli okazję sprawdzić czy ich organizmy wytrzymają te ekstremalne warunki.

La Ultra The High to bowiem jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających ultramaratonów na świecie.
Zawodnicy w ciągu 48 godzin do pokonania mają dystans 222 kilometrów. Bieg zaczyna się na wysokości ponad 3350 m n.p.m., a najwyższy punkt na trasie to szczyt Khardung La - 5363 m n.p.m. w pięknej krainie Ladakh w Indiach. Do tego masakryczna temperatura, która może się wahać od -10 do 40 st. Celsjusza. Z takimi warunkami chce się zmierzyć szesnastu śmiałków, a wśród nich skromny Dariusz Strychalski.

Organizatorzy sami się do niego zgłosili i zaproponowali mu udział w tej imprezie. Zobaczyli tego niezwykłego Polaka w filmie "Zwycięzca".

- Koszty wpisowego musiałem zapłacić sam. Ale pomogli mi rodzice, za co jestem im bardzo wdzięczny - mówi Dariusz.
Natomiast w sprzęt biegowy sportowca i Kamila Jagodzińskiego, członka jego ekipy, wyposażyła firma INOV-8.

Kiedy Strychalski miał osiem lat, potrąciła go ciężarówka. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Ale przeżył. Przeszedł kilka skomplikowanych operacji i długotrwałą rehabilitację. Dziś niedowidzi na jedno oko, ma przykurcz prawej ręki i niedowład prawej nogi. To mu nie przeszkadza, by brać udział w trudnych wyścigach. Chociażby w lipcu 2014 roku ukończył morderczy bieg przez Dolinę Śmierci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny