Kurier Poranny: Wkrótce, bo już w najbliższą sobotę, piłkarzy Jagi czeka pierwszy trening po przerwie świąteczno-noworocznej. Trener Michał Probierz będzie sprawdzał wagę poszczególnych piłkarzy?
Dariusz Jarecki: Na pewno tak, ale ten problem mnie raczej nie dotyczy. Nigdy nie miałem kłopotu z utrzymaniem szczupłej sylwetki, mimo że lubię dobrze zjeść. W święta oczywiście pozwoliłem sobie na więcej, ale jestem pewien, że w moim przypadku obejdzie się bez konsekwencji. Myślę zresztą, że koledzy z zespołu także nie przeholowali w tym temacie. W końcu jesteśmy profesjonalistami.
Pod koniec rundy jesiennej w meczu z Odrą Wodzisław nabawiłeś się kontuzji i z tego powodu opuściłeś spotkanie z PGE GKS Bełchatów. Teraz jest już wszystko w porządku?
- Wygląda na to, że po urazie nie ma już śladu. Po świętach spędzonych u teściów w Lublinie szybko wróciliśmy z rodziną do Białegostoku, bym mógł przejść na miejscu rehabilitację, i obecnie czuję się dobrze.
Najbliższe pół roku może zadecydować o tym, czy zostaniesz na dłużej w Jadze. W czerwcu tego roku kończy Ci się kontrakt z klubem.
- Nie podchodzę do tego w ten sposób, że muszę w tej rundzie zrobić coś nadzwyczajnego, żeby przedłużono ze mną umowę. Gram w Białymstoku już trochę i zawsze się staram jednakowo. Oczywiście, może być różnie, ale takie jest życie piłkarza i jestem na to przygotowany.
Na Twoją nominalną pozycję, czyli lewą pomoc, przyszedł Jarosław Lato. Tym bardziej może być teraz ciężko o grę w pierwszym składzie.
- Trener Probierz nieraz udowodnił, że nie patrzy na nazwiska, tylko stawia na tych, którzy jego zdaniem są w danej chwili najlepsi. Jestem przygotowany na podjęcie rywalizacji. Na pewno Jarek Lato jest bardzo dobrym piłkarzem, co potwierdził, grając wcześniej w Groclinie Grodzisk Wielkopolski czy później Polonii Warszawa. Najważniejsze, żebyśmy wszyscy wspólnie utrzymali w Białymstoku ekstraklasę.
Po udanej rundzie jesiennej ten cel jest chyba dużo bardziej realny niż na początku sezonu, który zaczęliście z bagażem 10 ujemnych punktów?
- Na pewno tak, bo wystarczy spojrzeć na tabelę, w której zajmujemy już 10. miejsce. Co prawda, nasza pozycja nie jest jeszcze całkiem bezpieczna, ale wiosną powinno być jeszcze lepiej. Zespół wydaje się wzmocniony, bo już doszedł Lato, a może jeszcze wkrótce dołączy Rafał Grzyb. To są znakomici piłkarze jak na polską ligę i na pewno dodadzą nam pewności siebie.
Zamieszanie medialne związane z trenerem Probierzem i jego chęcią przenosin do Górnika Zabrze nie zmąci atmosfery w zespole?
- Mamy dystans do tego, co pisze prasa. Trener jasno powiedział, że chce z nami utrzymać Jagiellonię w ekstraklasie, co przy ujemnych punktach byłoby historycznym wyczynem. Jeśli prawidłowo przepracujemy okres przygotowawczy, to na pewno osiągniemy ten cel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?