Damian Kądzior: To wielkie wyróżnienie

Fajnie, że otrzymaliśmy taką możliwość i główną część przygotowań odbędziemy na dobrych i naturalnych boiskach. Traktujemy to jako bonus od prezesa naszego klubu, bo niewiele zespołów z pierwszej ligi może sobie pozwolić na zagraniczne zgrupowanie - mówi Damian Kądzior, pomocnik Wigier.

24-latek w miniony weekend odebrał nagrodę na gali tygodnika „Piłka Nożna”, dla najlepszego piłkarza I ligi.

- To dla mnie wielkie wyróżnienie, bo na zapleczu ekstraklasy jest dużo chłopaków, prezentujących wysoki poziom. Myślę, że o tej nagrodzie zadecydowały liczby - bramki i asysty, bo one w piłce są ważne i gwarantują zwycięstwa. Cieszę się, że moja dotychczasowa praca została doceniona i jest to też bodziec do tego, by dalej się rozwijać i iść do góry - mówi Kądzior.

Wychowanek MOSP Jagiellonii Białystok miał w przerwie zimowej ofertę z ekstraklasy. W swoim składzie widziała go m.in. Pogoń Szczecin, jednak oferta Portowców nie satysfakcjonowała włodarzy klubu z Suwałk.

- Zostaję w Wigrach, bo tak widocznie musiało być. Cieszę się, że były propozycje bo to jest dostrzeżenie mojej postawy w ostatnim czasie. Przypadkowi zawodnicy nie dostają raczej ofert z ekstraklasy. Teraz tylko muszę udowodnić, że na to zasługuję i potwierdzić formę, by w czerwcu znów ktoś się po mnie zgłosił. To chyba będzie ten moment, by spróbować swoich sił w ekstraklasie. Młodszy już nie będę, a jestem przekonany, że poradzę sobie na tym szczeblu. Oby tylko zdrowie dopisało - przekonuje zawodnik biało-niebieskich.

Jak na razie suwalczanie mają za sobą blisko miesiąc przygotowań do rundy, która może być najlepsza w historii klubu. Wigry nie są bez szans na awans do ekstraklasy, zagrają także w półfinale Pucharu Polski dwumecz z Arką Gdynia.

- Na pewno pogoda trochę nam nie pomagała, bo trenowaliśmy jak dotąd na zmrożonych boiskach, a w tym tygodniu to już głównie w hali, bądź siłowni. Dlatego wszyscy cieszymy się z faktu, że dalsza część przygotowań zostanie przeprowadzona na dobrych boiskach na Cyprze - dodaje Kądzior.

Biało-niebiescy rozegrają tam cztery sparingi: z rezerwami FK Krasnodar (12.02) i Spartaka Moskwa (17.02) oraz Pjunikiem Erewań (14.02) i Gandzasarem Kapan (22.02). Za nimi już cztery gry kontrolne z Żalgirisem Wilno (0:1), Suduvą Mariampol (2:0), Olimpią Zambrów (3:1) i MKS Ełk (2:2).

- Na Litwie wyglądaliśmy dobrze, ale w ostatnim meczu z Ełkiem już trochę gorzej. To jednak tylko sparingi, w których często gra się na dwa składy i sprawdza różne warianty. Wszystko zweryfikują spotkania o stawkę - kończy Kądzior.