Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Czykier: Powiedziałem, że nic nie obiecuję, oprócz serca do walki

(kw)
Damian Czykier znów udowodnił, że ma serce do walki
Damian Czykier znów udowodnił, że ma serce do walki Paweł Relikowski
Wspaniałą walkę o medal stoczyła na halowych mistrzostwach Europy w Glasgow nasza męska sztafeta 4x400 metrów. Skończyło się czwartym miejscem, ale Biało-Czerwoni zasłużyli na wielkie brawa.

Wielkie było zdziwienie kibiców, kiedy w składzie Polaków pojawił się Damian Czykier z Podlasia Białystok, który jest... płotkarzem, a na dodatek biega sprinty.

Stało się tak, bo w biegu eliminacyjnym kontuzji doznał Karol Zalewski.

– Kiedy się dowiedziałem, że pobiegnę w sztafecie? W niedzielę o 15, czyli kilka godzin przed startem. Byłem takim wyjściem awaryjnym – opowiada Czykier. – Od razu zapowiedziałem kolegom z drużyny i trenerowi, że nie ćwiczyłem biegu po łuku, wytrzymałości i nic nie mogę obiecać, oprócz tego, że mam serce do walki i dam z siebie wszystko. Nie kryję, że ręce trochę drżały, na pierwszym treningu zgubiłem pałeczkę, bo zmiana wygląda inaczej niż w sztafecie 4x100, którą już biegałem. Ale powiedziałem sobie: trudno, wyjdę i powalczę – dodaje.

I Czykier wraz z kolegami powalczyli wspaniale. Białostoczanin przejął pałeczkę na ostatniej zmianie i był trzeci, tuż przed reprezentantami Francji i Wielkiej Brytanii. Nasz płotkarz dzielnie odpierał ataki konkurentów przez 300 metrów.

– Jeszcze przed ostatnim łukiem myślałem, że dam radę. Niestety, głowa chciała, ale nogi nie poniosły i wyprzedził mnie Francuz. Szkoda, bo było blisko, ale i tak myślę, że nie zawiedliśmy – zaznacza lekkoatleta Podlasia.

Adam Kszczot: Mecz piłki nożnej można obejrzeć przy piwku, zawodów lekkoatletycznych już nie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny