Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Czykier: Jest w życiowej formie

Tomasz Dworzańczyk
Damianowi Czykierowi powodzenia w igrzyskach w Rio de Janeiro życzył w poniedziałek Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski
Damianowi Czykierowi powodzenia w igrzyskach w Rio de Janeiro życzył w poniedziałek Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski Wojciech Wojtkielewicz
Damian Czykier szykuje się do pierwszego w życiu startu na igrzyskach olimpijskich w Rio. Płotkarz Podlasia Białystok jeszcze nigdy nie startował w Brazylii.

To będzie w ogóle mój pierwszy start w Ameryce Południowej. Jeszcze nigdy nie byłem na tym kontynencie. Ale jestem dobrej myśli. Już kiedyś przebyłem drogę w odwrotnym kierunku, bo startowałem w Korei, gdzie zrobiłem rekord sezonu. Mam nadzieję, że teraz też będzie podobnie - mówi 24-letni białostoczanin, który w Rio wystartuje w biegu na 110 m przez płotki.

Czykier znajduje się obecnie w życiowej formie. W tym sezonie bił rekord życiowy już sześciokrotnie. Ze startu na start prezentuje się lepiej i niewiele zabrakło, by stanął na podium niedawno rozgrywanych mistrzostw Europy w Amsterdamie, gdzie był czwarty.

- Nie udało się zdobyć medalu, ale takie starty, czy to na mistrzostwach, czy mityngu Diamentowej Ligi pozwalają mi nabyć doświadczenia. Kiedyś, jeszcze za młodzieżowca, miałem tremę, nogi mi drżały i ciężko było przy starcie podnieść kolana. Teraz umiem się już skoncentrować. Występ na igrzyskach na pewno wiąże się z emocjami, ale umiem je opanować - zapewnia Czykier.

Zawodnik Podlasia bardzo ekscytuje się na myśl o starcie w igrzyskach olimpijskich. A jeszcze rok temu pozostawało to tylko w sferze marzeń.

- W poprzednim sezonie biegałem w okolicach 13,70 sek, a to nie jest wynik, który pozwala myśleć o starcie w igrzyskach. Wykonałem jednak dużą pracę i Rio jest dla mnie nagrodą. Jestem bardzo szczęśliwy, że jadę na igrzyska, bo to marzenie każdego sportowca. Kiedy odebrałem strój olimpijski, zaczęło to do mnie już powoli docierać - mówi Czykier.

Białostoczanin złoży ślubowanie olimpijskie 4 sierpnia. Ceremonia otwarcia igrzysk odbędzie się dzień później.

- Bardzo chciałem wziąć w niej udział, ale kadra lekkoatletyczna leci do Brazylii dopiero 8 sierpnia, więc nawet, gdybym pojechał wcześniej, to byłbym tam sam, jak palec. Tak więc, tym razem ta uroczystość mnie ominie, ale mam nadzieję, że może na kolejnych igrzyskach się uda - uśmiecha się 24-latek.

Konkurencja biegu na 110 m przez płotki odbędzie się 15 sierpnia. To oznacza, że na aklimatyzację w Brazylii będzie ponad tydzień.

- Tak naprawdę wystarczą mi trzy, cztery dni, żeby dobrze się poczuć w Brazylii. Ogólnie mam już plan taktyczny na pozostałe dni do startu. W ostatnim tygodniu trochę odpoczywałem, ze względu na drobny uraz przeciążeniowy. Dlatego między innymi nie startowałem w weekend w zawodach Diamentowej Ligi w Londynie. Ale wszystko już jest w porządku. Wróciłem do ciężkich treningów i mocniej zamierzam popracować do końca lipca. Potem już odpuszczam i w Rio startuje na świeżości - zapowiada płotkarz Podlasia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny