[galeria_glowna]
Kilkanaście minut przed godz. 20. Ludzie nadchodzą z każdej strony miasta na rynek. Tam zaraz się zacznie koncert. Niezwykły. I nie dlatego, że wystąpią same gwiazdy: Edyta Górniak, Urszula, Golec uOrkiestra, Justyna Steczkowska...
To koncert, na którym Polsat zbiera żywność dla głodnych dzieci. A bilet wstępu to właśnie jedzenie. I chociaż wystarczy jedna konserwa czy kilogram cukru, ludzie niosą więcej. Marek Trzebiatowski dźwiga dwie reklamówki z konserwami. Jego żona karton płatków śniadaniowych. - Nasze dzieci bardzo je lubią - mówią.
Pan Adam trzyma pod pachą karton czekolad. - Chciałem kupić makaron. Ale niech dzieciaki mają trochę przyjemności - mówi i oddaje słodycze wolontariuszce w namiocie. Ona, w zamian za jedzenie, daje mu niebieską opaskę.
Takich namiotów jest dziewięć. Przed każdym ogromna kolejka. - Nie nadążamy z pakowaniem w kartony - cieszy się wolontariuszka Laura. Już kilka minut po 20 wyjeżdża sprzed jej namiotu samochód pełen jedzenia. Trafi ono do magazynów Banków Żywności. A to dopiero początek koncertu. - Nie mamy już opasek - krzyczy Laura. - Proszę przechodzić do innych namiotów.
O godz. 22 ze sceny Krzysztof Ibisz krzyczy: - Mamy 12 ton jedzenia!
A w niedzielę Banki Żywności przeliczają jeszcze raz żywność. Okazuje się, że podarowaliśmy dzieciom więcej, bo ponad 13 ton. - Banki przekażą je podlaskim organizacjom - mówi Karolina Długosz z firmy Danone, współorganizatora akcji - A te rozdadzą dzieciom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?