Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Straż Miejska w Białymstoku jest nam potrzebna

Marta Gawina [email protected]
Czy jest nam potrzebna straż miejska? Sondaż został przeprowadzony w środę wśród 50 mieszkańców Białegostoku. 66 proc. odpowiedziało NIE, 20 proc. powiedziało TAK, 14 proc. odpowiedziało NIE WIEM
Czy jest nam potrzebna straż miejska? Sondaż został przeprowadzony w środę wśród 50 mieszkańców Białegostoku. 66 proc. odpowiedziało NIE, 20 proc. powiedziało TAK, 14 proc. odpowiedziało NIE WIEM archiwum
Dyskusja nad likwidacją straży rozgorzała na nowo. Na taki krok decydują się kolejne polskie miasta. Białystok na razie chce mieć miejską straż. Są też zwolennicy zmian w jej funkcjonowaniu

Dbanie o porządek w mieście i właściwe parkowanie, konwojowanie dokumentów, zabezpieczanie imprez, pomoc bezdomnym, doprowadzanie do izby wytrzeźwień, czy obsługa urządzeń rejestrujących ruch. To codzienne zadania miejskich strażników. W Białymstoku jest ich 129. Roczny koszt utrzymania straży to blisko 10 mln zł.

Teraz znów rozgorzała dyskusja, czy jest ona nam potrzebna. Zapytaliśmy o to 50 białostoczan. Aż 66 proc. z nich mówi nie miejskim funkcjonariuszom. Za pozostawieniem straży opowiedział się co piąty ankietowany. 14 proc. nie miało zdania. Wśród przeciwników miejskiej straży dominują opinie, że funkcjonariuszy często nie ma tam, gdzie akurat są potrzebni. A ich główne zadanie to zakładanie blokad na koła aut.

Straż miejska ma też wystawiać mandaty białostockim kierowcom, którzy przejechali na czerwonym świetle na pięciu białostockich skrzyżowaniach. Ma na to czas tylko do końca tego roku. Od stycznia, zgodnie z nowymi przepisami, strażnicy stracą prawa do obsługi fotoradarów i innych urządzeń rejestrujących ruch.

Ich obowiązki przejmie policja albo inspekcja ruchu drogowego. Jeszcze dalej idzie konstytucjonalista dr Jarosław Matwiejuk. - Uważam, że Białegostoku nie stać na straż miejską. Trzeba ją zlikwidować. Kompetencje, funkcjonariuszy i pieniądze powinno przekazać się policji, która ma większy szacunek w społeczeństwie - podkreśla Jarosław Matwiejuk.

Tak zrobiły m.in. władze Grajewa, gdzie od 2013 roku nie ma miejskich funkcjonariuszy. - Koszty ich utrzymania były duże, efektywność mała. Myślę, że mieszkańcom nie brakuje straży miejskiej. Za to udzielamy dotacji policji, by na naszych ulicach było więcej patroli - mówi Ryszard Wolwark, sekretarz Grajewa.

Do podobnych wniosków dochodzą kolejne polskie miasta. Co na to Białystok? - Nie jest rozważany pomysł likwidacji straży miejskiej - mówi Kamila Busłowska z magistratu.

Przypomina, że decyzję o likwidacji mogą podjąć radni. Tu zdania są podzielone, choć przeważają zwolennicy straży.
- W dużych miastach jak Białystok jest ona potrzebna. Policjanci nie zastąpią strażników przy pilnowaniu porządku i czystości. Natomiast dobrze się stało, że strażnikom odebrano fotoradary - podkreśla Zbigniew Nikitorowicz, radny klubu PO.

Za strażą jest też Tomasz Madras, radny PiS, choć jak mówi trzeba poprawić jej funkcjonowanie. - Wiemy jakie są opinie wielu białostoczan, że trzeba straż likwidować. Ja byłbym ostrożniejszy w tych sądach. Najpierw trzeba zastanowić się, nad bardziej profesjonalną strażą - podkreśla Madras.

- Ja jestem za likwidacją. Ludzi i pieniądze może przejąć policja - uważa z kolei radny SLD Wojciech Koronkiewicz.
W ubiegłym roku białostoccy strażnicy zarobili 720 tys. zł na mandatach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny