Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy prezydent zapłaci za szkolne szafki?

(dor)
Radna chciałaby, żeby za szafki zapłaciło miasto
Radna chciałaby, żeby za szafki zapłaciło miasto
Radna PO wystosowała apel do prezydenta Białegostoku. Chce żeby kilka milionów z budżetu wydał na szkolne szafki.

Kilka dni temu Izabela Pietruczuk, radna z PO zasypała skrzynki mailowe dziennikarzy propozycją, by plac miejski położony przy Rynku Kościuszki nazwać "sercem miasta". Wczoraj wieczorem wystąpiła z propozycją-prezentem dla uczniów z okazji Dnia Edukacji Narodowej.

"Od wielu lat, choćby na amerykańskich filmach, możemy zobaczyć, że uczniowie tamtejszych szkół mają własne szafki - gdzie trzymają kapcie na zmianę, stroje na w-f a także zeszyty i książki. Białostockie dzieci nie muszą z USA znać tylko coca-coli i słodkich batoników. Pójdźmy w sprawdzony od wielu lat sposób, aby zlikwidować problem przeładowanych plecaków." - pisze Pietruczuk.

I proponuje, żeby wzorowane na amerykańskich szafki pojawiły się we wszystkich białostockich podstawówkach. "W Białymstoku jest 25 szkół podstawowych. Wyposażenie wszystkich w szafki to koszt kilku milionów złotych. Warto zainwestować jednak w szafki, ponieważ zaprocentuje to w przyszłości prostszymi kręgosłupami najmłodszych białostoczan" - argumentuje Pietruczuk. A kto ma za to zapłacić?

"Apeluję do Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, aby wpisał do przyszłorocznego budżetu pieniądze przeznaczone dla szkół podstawowych na wyposażenie tych placówek w szafki" - pisze w mailu Pietruczuk. A co sądzą o tej propozycji Czytelnicy? Czekamy na komentarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny