Spis treści
Problem finansowania mediów publicznych w Polsce
Obecnie media publiczne mają poważne problemy finansowe, które rozpoczęły się po przejęciu nad nimi kontroli przez nowe władze. Jednocześnie problem zwiększyło zawetowanie ustawy okołobudżetowej - efektem jest to, że rekompensata dla mediów została odłożona w czasie. Jednocześnie wiele wskazuje na to, że sama KRRiT, czyli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ma zamiar przekazać środki pochodzące z abonamentu do depozytu sądowego. To sugeruje, że trzeba będzie w końcu zrezygnować z tej opłaty.
Dlaczego abonament RTV ma problemy?
O problemach ze ściąganiem opłaty abonamentu RTV mówi się w zasadzie od zawsze. Zdecydowana większość ludzi, którzy powinni opłacać ten podatek, nie robi tego, a urzędnicy nie mają zbyt wielu możliwości, aby ściągnąć należne opłaty. Choć kary są dotkliwe i ich liczba robi wrażenie, wciąż wydaje się to niewystarczające. Ostatecznie utrzymywanie abonamentu RTV wydaje sie być nieefektowne. Co zamiast tego?
Co zamiast abonamentu RTV? Od 2025 roku nowe opłaty?
Minister kultury Bogdan Zdrojewski wskazuje na to, że rząd pracuje już nad tym, jak w inny sposób można finansować media publiczne. Obecnie są brane pod uwagę dwie opcje, które mogłyby obowiązywać już od początku 2025 roku. Pierwszą opcją jest dotacja budżetowa, która opierałaby się na tym, że uruchomiono by mechanizm finansowania mediów z budżetu państwa. Miałoby to polegać na tym, że minimalny procent PKB byłby przekazywany na media. Miałyby to być środki gwarantowane długoterminowo, nie zaś w takiej formie, że co roku musiałyby być prowadzone negocjacje o wysokości wsparcia finansowego.
Czym miałaby być opłata audiowizualna?
Drugą opcją jest opłata audiowizualna. Miałaby ona być policzona automatycznie z PIT-u i CIT-u w wysokości 9 zł miesięcznie, co dałoby kwotę 108 zł na rok. Jednocześnie zakłada się, że wciąż obowiązywałyby ulgi funkcjonujące przy abonamencie RTV czyli te dla:
- Kombatantów,
- Inwalidów,
- Niewidomych,
- Osób starszych.
Co istotne, postulat strony ministerialnej wiąże się z tym, aby obowiązek ten nie dotyczył dzieci i młodzieży do 26. roku życia.
Kluczowe jest to, że opłata audiowizualna byłaby przypisana do adresu domowego i podatnika.
Zwolnienie z opłaty audiowizualnej
Naturalne zdaje sie pytanie o to, co z osobami, które nie korzystają z radia i telewizji, a jednocześnie musiałyby automatycznie uiszczać taką opłatę. Tu należy jednak zaznaczyć, że opłata ta wynikałaby nie tylko z radia i telewizji, ale z korzystania z urządzenia transmitującego muzykę albo obraz.
Z założenia trzeba by było bowiem złożyć deklarację, której elementem byłoby stwierdzenie, że taka osoba:
"nie korzysta w żadnej formule z treści wrzucanych rozmaitymi kanałami na urządzenia transmitujące muzykę albo obraz"
Istotne jest to, że złożenie tego typu deklaracji oznaczałoby zgodę na ewentualną kontrolę, a realnie patrząc, jest niewielka szansa, aby znalazł się ktokolwiek, kto nie korzystałby z żadnego urządzenia tego typu.
Kiedy wejdzie w życie ustawa?
Sama ustawa ma być ukończona do końca września. Z kolei przepisy w niej przewidziane miałyby obowiązywać już od 1 stycznia 2025 roku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?