Czy Hajnówka jest przygotowana na sezon wypoczynkowy?

Zaczyna się sezon turystyczny. Tylko patrzeć, jak w weekendy powiat hajnowski zapełni się samochodami z obcymi rejestracjami, turyści będą dopytywać się o drogę, nocleg, restaurację, hotel.

Centrum Turystyki Regionu Puszczy Białowieskiej starostwa powiatowego w Hajnówce mieści się przy ul. 3 Maja 45. To nie tylko punkt informacji turystycznej, ale jedyne w powiecie miejsce, gdzie można kupić drobne rzeczy związane z regionem. Poza mapami, pamiątkami, są tutaj także książki o ziemi hajnowskiej, lokalne wydawnictwa, prace lokalnych wykonawców, rękodzielników.

Przychodzą po informacje

Bywalcami Centrum Turystyki starostwa są głównie osoby przyjezdne. Jest znak "it", więc turyści się zatrzymują, chociaż mają problem z zaparkowaniem na 3 Maja. Przychodzą, oczywiście, po informacje.

- Chcielibyśmy przenocować, czy mogłaby pani polecić dobrą kwaterę, dobry hotel, jak dojechać, jak zwiedzić Puszczę Białowieską, czy potrzebny jest przewodnik, czy po szlakach można chodzić z psami, czy gdziekolwiek wejdę, to mnie żaden strażnik nie zatrzyma, ile kosztują wejściówki do obiektów Białowieskiego Parku - wymienia najczęstsze pytania Agnieszka Łapińska, prowadząca Centrum Turystyki. - Wiele osób twierdzi, że nie chce samej Białowieży, ale północną część Puszczy Białowieskiej, gdzie cisza, spokój, nie ma tylu turystów, a szlaki równie piękne. Na dodatek za darmo, bo tam przewodnik nie jest obowiązkowy.

Przychodzą głównie po informację turystyczną, gdzie się zatrzymać i gdzie zjeść regionalne potrawy.

Gdzie tu można dobrze zjeść?

Turystom chodzi o regionalne wyroby i lokalną kuchnię tutaj, w Hajnówce. - Polecam Leśny Dworek, bo najbliżej, chociaż tam potrawy nie są stricte regionalne. Ale gdzie jest taka kuchnia? - zastanawia się Agnieszka Łapińska. - W Białowieży można zjeść dziczyznę, jednak turyści pytają o nasze swojskie wyroby. Polecam kwatery agroturystyczne, ale turyści chcą restauracji. Albo kawiarni "gdzie sobie siądę, zjem lody, deser, wypiję kawę". Przyjeżdżają już od 9 rano, czy to z pociągu, samochodem czy rowerem.

A tu Leśny Dworek dopiero od godz. 12, więc pozostaje tylko punkt gastronomiczny Forte. W Hajnówce brakuje taniej bazy noclegowej, słabo z parkingami, nie ma regionalnej, fajnej knajpki. Już nie mówię o tym, że nie ma gdzie pójść potańczyć. Bo o to też często pytają: gdzie tu jakiś dansing, dyskoteka?

Największym powodzeniem punkt informacji cieszy się w weekendy - piątki, soboty. Informacja turystyczna jest także dostępna w kiosku internetowym, umieszczonym w ścianie budynku. Z tej opcji turyści korzystają w niedziele. Od maja do września Centrum Informacji czynne jest od poniedziałku do soboty, w godz. 9-17.

Więcej pochwał niż przygan

W 2008 roku Centrum Turystyki udzieliło blisko 2200 informacji telefonicznych i odpowiedzi na maile.

- Albo dzwonią, albo mailują, że chcieliby przyjechać, proszą o informatory turystyczne. W zeszłym roku wysłaliśmy 430 materiałów promocyjnych. Współpracujemy ze stowarzyszeniami pozarządowymi w dziedzinie turystyki, szczególnie ze Stowarzyszeniem Agroturystycznym "Żubr", Fundacją Wspomagania Wsi, właścicielami kwater. Jeździmy na targi turystyczne w Polsce i za granicą, piszemy projekty, wydajemy materiały promocyjne - wylicza Agnieszka Łapińska. - Turyści, którzy tu zachodzą, chwalą, że mamy bardzo dużo ciekawie opracowanych, przystępnych materiałów, że mało który powiat w Polsce wydaje takie rzeczy, że jesteśmy dobrze przygotowani. Turyści podkreślają także życzliwość mieszkańców.

Agnieszka Łapińska zauważa jednak, że w Hajnówce potrzebne jest w pełni profesjonalne, całodobowe centrum informacji turystycznej. Jednak wtedy musiałoby pracować więcej osób. Czasami, np. w czasie długiego weekendu majowego czy festiwalu muzyki cerkiewnej, kiedy Hajnówka przeżywa oblężenie gości, w Centrum Turystyki jest też bardzo gorąco.