W drugiej połowie marca 11 chirurgów złożyło wypowiedzenia z pracy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. To lekarze, którzy na co dzień pracują w szpitalnych klinikach. Na SOR-ze pracować już nie chcieli, bo nie podobały się im nowe zasady, które od 1 stycznia wprowadziła dyrekcja. Skarżyli się m.in., że wykonują tam pracę lekarzy internistów, że to do nich w pierwszej kolejności kierowani są pacjenci i to oni muszą zadecydować, do jakiego specjalisty powinni ich skierować.
Czytaj też: Szybciej na tomografię i rezonans? Tak obiecuje Ministerstwo Zdrowia. Szpitale w Białymstoku są gotowe
Co więcej – musieli zajmować się też pacjentami, którymi powinni się zajmować inni specjaliści, np. tymi, którzy na SOR trafili z zatruciami, krwawieniem z nosa, grypą jelitową czy wysokim ciśnieniem.
– A pacjent czeka i cierpi – mówią chirurdzy. Jak twierdzą, kilkukrotnie zgłaszali problem dyrekcji. Niestety – nie doczekali się interwencji. Dlatego złożyli wypowiedzenia. Jak podkreślają, nie chodzi im o żadne dodatkowe pieniądze, ale o dobro pacjentów.
Jednak ich wypowiedzenia to problem dla szpitala. Choć Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK, cały czas zapewnia, że pacjenci mają właściwą opiekę i w razie potrzeby chirurdzy schodzą na SOR z oddziałów, jednak i pacjenci, i sami lekarze alarmują, że wcale nie jest tak różowo.
– Nadal nie ma chirurgów. A już wcześniej, nawet przy zachowanej obsadzie chirurgów SOR USK był mocno przeciążony i niewydolny, co skutkowało wielogodzinnym oczekiwaniem pacjentów oraz zagrożeniem ich zdrowia i życia – opowiada jeden z lekarzy. – Teraz sytuacja jest jeszcze gorsza i tylko czekać, aż dojdzie do jakiegoś nieszczęścia.
Czytaj także: Źle się dzieje na SOR w USK. Chirurdzy złożyli wypowiedzenia. Nie chcieli zgodzić się na zmiany w systemie pracy
– W poniedziałek na dyżurze było 11 lekarzy: trzech internistów, chirurg, ortopeda, okulista, laryngolog, neurolog i pięciu lekarzy na części łóżkowej – wymienia z kolei rzeczniczka. I dodaje, że już wkrótce wszystko wróci do normy. Bo został ogłoszony konkurs dla chirurgów na SOR.
Dyrekcja ma nadzieję, że swoje oferty zgłoszą ci, którzy tam wcześniej pracowali. – Bo porozumienie wstępne już jest. Troszeczkę zmieniony będzie sposób pracy chirurgów – mówi. Ale szczegółów, przed końcem konkursu, podać jeszcze nie chce.
Zobacz też:
Białystok - Grabówka. Wypadek na przedłużeniu 42. Pułku Piechoty. Honda zderzyła się z autobusem. Są ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?