Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były wiceprezydent okradał ludzi na potęgę?

Przemysław Piotrowski 68 324 88 53 [email protected]
Zenon B. został oskarżony przez mieszkańców wspólnoty z al. Niepodległości 1 o kradzież pieniędzy za okres, gdy zarządzał ich kamienicą.
Zenon B. został oskarżony przez mieszkańców wspólnoty z al. Niepodległości 1 o kradzież pieniędzy za okres, gdy zarządzał ich kamienicą. Piotr Jędzura / archiwum
Były wiceprezydent, prezes wielu placówek, znany w mieście Zenon B. został oskarżony przez mieszkańców wspólnoty z al. Niepodległości 1 o kradzież pieniędzy za okres, gdy zarządzał ich kamienicą. Podejrzany odmówił nam jakiegokolwiek komentarza.

Sprawa ciągnie się już prawie trzy lata i znajdzie finał w sądzie. Wszystko zaczęło się w lutym 2009 roku, gdy mieszkańcy wspólnoty przy al. Niepodległości 1 z zaskoczeniem otworzyli skrzynkę na listy pełną wezwań do zapłaty za wywóz nieczystości. Jak się okazało zarządzający wspólnotą Zenon B., pieniądze przeznaczone na opłaty dla ZGKiM-u najprawdopodobniej sobie przywłaszczył. Co ciekawe, przez prawie dwa lata śmieci były wywożone.

- W akcie oskarżenia jest mowa o kilkudziesięciu tysiącach złotych, które ten pan sobie przywłaszczył - twierdzi reprezentująca wspólnotę mecenas Aneta Sołtysiak-Radzik. -Pierwszy wniosek moich klientów prokuratura odrzuciła, gdyż nie znalazła powodów, aby wszczynać postępowanie. Dopiero po złożeniu zażalenia do sądu, udało się sprawie nadać bieg.

Z dokumentów wynika, że Zenon B., oprócz najzwyklejszego wypłacania ich ze wspólnotowego konta, stosował również inne zagrywki, mające na celu uwierzytelnienie pobierania tychże pieniędzy. Wyimaginowane należności to np. 3.200 zł za przegląd stanu technicznego budynku. W zasadzie aż dwa (co daje sumę 6.400zł), bo takie miały mieć miejsce 16 grudnia 2008 r. i 23 lutego 2009 r., co samo w sobie jest dziwne. Dodatkowo, pomijając brak jakichkolwiek certyfikatów czy uprawnień Zenona B. w tym względzie, jak zapewniają mieszkańcy, takich przeglądów nigdy nie było. Podobnie sytuacja miała się przy 4.000 zł za fikcyjne usługi remontowo-eksploatacyjne, czy 1.500 zł za "nadzór budowlany". Wszystkie te i wiele podobnych rzeczy, według mieszkańców wspólnoty, to czysta fikcja Zenona B.

- On do tej pory nie chce oddać nawet dokumentów za czasów swojego urzędowania - denerwuje się jedna z członkiń wspólnoty pragnąca zachować anonimowość.

- Prawdopodobnie doskonale wie, że świadczą o jego winie - dorzuca kolejny mieszkaniec, który też nie chce podać swoich danych. - Ale prokurator pewnie do nich dotarł. Na początku myśleliśmy, że ukradł tylko około 10 tysięcy. Naszym zdaniem ta kwota jest znacznie wyższa.

- Mogę potwierdzić jedynie to, co znalazło się w akcie oskarżenia - wyjątkowo oszczędnie rozmawiał z nami Grzegorz Szklarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Należy dodać, że za nieopłacone rachunki mieszkańcy wspólnoty musieli tłumaczyć się w sądzie. Mimo tego, że Zenon B. był, z oczywistych powodów, jedną z osób zaangażowanych, według poszkodowanych nie pojawił się na ani jednej rozprawie. Gdy wczoraj zapytaliśmy oskarżonego o odniesienie do tych wszystkich zarzutów, zdecydowanie odmówił jakiegokolwiek komentarza.

Wielce rozczarowani i bezsilni mieszkańcy al. Niepodległości wysłali także pismo do departamentu gospodarki nieruchomościami Ministerstwa Infrastruktury, w którym przedstawili całą sprawę. Tę zbadano. Odpowiedź nie pozostawiła złudzeń. Czytamy w niej: "Ministerstwo Infrastruktury informuje, że po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego przez Komisję Odpowiedzialności Zawodowej, Minister Infrastruktury decyzją z dnia 15 września 2011 r. (...) orzekł o zastosowaniu wobec zarządcy nieruchomości Zenona B. (w oryginale było pełne nazwisko - dop. red.) kary dyscyplinarnej w postaci upomnienia."

Ta może jest niewielka, ale ewidentnie oznacza, że w ministerstwie dopatrzyli się winy Zenona B.
Termin rozprawy jeszcze nie został wyznaczony, choć akt oskarżenia został wysłany przez prokuraturę już 30 września. Sprawę będziemy monitorować.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska