Magda i Andrzej są lekko po trzydziestce. Od pięciu lat starają się o dziecko. - Proszę tylko zmienić nasze imiona - zastrzegają. - Pochodzimy z małej miejscowości. Ta społeczność nie akceptuje in vitro.
Jednak dla nich ta metoda to jedyna szansa na dziecko. Korzystają z dofinansowania w ramach rządowego programu. - Za kilka dni trzeci raz podejdziemy do transferu. Wierzymy, że tym razem się uda - mówi Magda. - A jeśli nie, będziemy próbować do skutku.
Więcej o końcu rządowego programu in vitro przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu "Kuriera Porannego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?