W 2003 roku przyjechałam do Europy z wykładami na temat Holocaustu i Żydów Europy Wschodniej. Przy okazji zwiedzałam cmentarze. Po powrocie do USA przypadkiem trafiłam na stronę, na której zarejestrowane są wszystkie nekropolie. Przysłano mi trochę zdjęć, m.in. kilka z Białegostoku. Zauważyłam na nich coś interesującego: napisy na macewach były bardzo ekspresyjne, wyrażały więcej niż inne. W 2005 roku po raz pierwszy znalazłam się w Białymstoku.
Cały wywiad przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze polecamy w czwartkowym wydaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?