Dzięki szybkiej reakcji już po 8 minutach na miejscu byli pierwsi strażacy z wojskowej jednostki ochotniczej straży pożarnej, którzy przystąpili do gaszenia pojazdu. Na szczęście udało się odłączyć od lokomotywy skład paliwowy zanim ogień dotarł do wagonów. Niestety podczas tych działań rażony prądem z akumulatorów został jeden ze strażaków.
Ogółem w trwającej półtorej godziny akcji brały udział trzy wozy strażackie oraz dziesięciu strażaków. Najprawdopodobniej pożar wybuchł w przedziale sterowni. Straty trudno na razie oszacować.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?