Czeremszyna - jubileusz zespołu

Były kwiaty, podziękowania, prezenty, wspomnienia, owacje na stojąco, a przede wszystkim koncert promujący najnowszą płytę "Uśmiechcnij się". Zespół folkowy "Czeremszyna" świętował swoje 15-lecie. Uroczystości jubileuszowe odbyły się w wypełnionej po brzegi sali koncertowej Gminnego Ośrodka Kultury w Czeremsze.

- 15 lat zaangażowanej i aktywnej działalności artystycznej, to już pewna historia. Tę historię w kulturze województwa podlaskiego tworzył i nadal tworzy zespół "Czeremszyna" z Czeremchy - mówił wzruszony Michał Wróblewski, wójt gminy Czeremcha. - Dzięki takim jak wy, jak pisał Adam Mickiewicz "pieśń uszła cało". Tę pieśń przechował nasz zespół "Czeremszyna".

Śpiewają "po swojomu"

"Czeremszyna" wykonuje piosenki w języku polskim, ukraińskim, białoruskim, promując gminę Czeremcha i gwarę podlaską w kraju i za granicą. Podtrzymuje tradycje swoich babć i dziadków.

- Pieśni znaliśmy z przekazu ustnego naszych rodziców, dziadków - mówi Mirosław Samosiuk. - Pieśni te były śpiewane czasami przy akompaniamencie akordeonu, na jakichś uroczystościach rodzinnych. My, młodzi ludzie, postanowiliśmy to zebrać, ocalić od zapomnienia. A że była dość liczna grupa, zaczęliśmy aranżować na wiele instrumentów.

"Czeremszyna" jest świetnym przykładem, że pieśni, które kiedyś śpiewało się na ziemiach powiatu hajnowskiego przy żniwach, kopaniu kartofli, na weselu, czy chrzcinach, wcale nie muszą być wykonywane przez wiekowe kobitki. Mogą zabrzmieć młodymi głosami z ciekawą aranżacją. Przez to są zrozumiałe zarówno przez młode jak starsze pokolenie, przez mieszkańców naszego regionu, ale także odległych zakątków Polski i zagranicy.

- Nie określiliśmy się i chyba się nie określimy jako zespół jednej mniejszości, bo chcielibyśmy, żeby nas wszyscy słuchali, żebyśmy wszystkich złączyli, a nie dzielili - tłumaczy Barbara Kuzub - Samosiuk, założycielka i liderka "Czeremszyny".

Z klasą i na poziomie

To jeden z najlepszych zespołów folkowych w Polsce. Przez 15 lat swojego istnienia zespół koncertował w wielu miastach kraju i za granicą. Wielokrotnie reprezentował Polskę podczas spotkań międzynarodowych w Niemczech, Włoszech, we Francji, Holandii, Belgii, Szwecji, Łotwie i Litwie. W ciągu 15 lat, "Czeremszyna" zagrała ponad 500 koncertów. Wystąpiła także w programach telewizyjnych - "Swojskie klimaty", "Hulaj dusza", "U siebie", "Tydzień", "Nuty dla zakochanych", "Kawa czy herbata?".

Płyta "Hulaj póki czas", została wybrana najlepszą płytą folkową w plebiscycie internautów "Wirtualne Gęśle 2003".

Skład zespołu wielokrotnie ulegał zmianie, jednak jego trzon - Barbara Kuzub - Samosiuk i jej mąż - Mirosław Samosiuk, pozostaje niezmieniony. Basia i Mirek są rodziną, ale kiedyś cała "Czeremszyna" była bardzo rodzinnym zespołem. Przez długie lata śpiewał i grał Andrzej, brat Basi, jej kuzynki, przyjaciele Mirka. "Czeremszynę" tworzyli młodzi z Czeremchy. Teraz grają również profesjonalni muzycy z Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Z inicjatywy zespołu, powstało Stowarzyszenie Miłośników Kultury Ludowej w Czeremsze. Od trzynastu lat, członkowie i przyjaciele "Czeremszyny" organizują festiwal folkowy "Z wiejskiego podwórza".